Regionalne władze w Hiszpanii protestują przeciwko temu, że socjalistyczny rząd Pedra Sancheza bez żadnych konsultacji społecznych, wręcz w tajemnicy wysłał nielegalnych imigrantów przybyłych z Wysp Kanaryjskich do ośmiu prowincji Hiszpanii.
Władze regionalne w Hiszpanii wskazują, że tak ważna decyzja powinna być z nimi konsultowana.
Wskazują na liczne zagrożenia bezpieczeństwa i epidemiologiczne związane z takim wywiezieniem nielegalnych imigrantów.
Monica Oltra, wiceszefowa rządu wspólnoty autonomicznej Walencji na wschodzie Hiszpanii, potwierdziła, że w ostatnich dniach rząd Sancheza skierował do tego regionu grupy afrykańskich imigrantów.
Oltra zarzuciła gabinetowi Sancheza wykraczanie poza zawarte z regionami porozumienia w sprawie przyjmowania nielegalnych imigrantów.
Policja w Walencji zatrzymała 16 imigrantów, którzy dotarli z Wysp Kanaryjskich jednym z lotów pasażerskich na sfałszowanych paszportach. Dwóch z nich jest chorych na Covid-19.
Hiszpańskie służby w tajemnicy przed społeczeństwem odesłały nielegalnych migrantów do ośrodków w co najmniej ośmiu prowincjach: Huelvie, Alicante, Saragossie, Grenadzie, Maladze, Sewilli, Walencji, a także Asturii.
Rząd Hiszpanii szacuje, że pomiędzy 1 stycznia a 30 listopada na Wyspy Kanaryjskie dotarło ponad 19,5 tys. nielegalnych imigrantów z Afryki, czyli o 881 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem w 2019 r.