Rozpoczyna się sezon na krokusy. W Dolinie Chochołowskiej tłumy turystów
Mimo apelów Tatrzańskiego Parku Narodowego do Doliny Chochołowskiej powędrowały tysiące turystów.
Choć prognozy mówiły o chłodzie, a nawet śniegu, tysiące osób wykorzystało dzień wolny i wybrało się w góry. Niemal wszystkie stragany u wylotu Doliny Chochołowskiej były otwarte, turyści korzystali z dorożek dowożących ich niemal do schroniska.
Na samej polanie rozkwitają tysiące krokusów. Tatrzański Park Narodowy zainaugurował krokusowe patrole. Wolontariusze TPN pilnują, by turyści nie łamali zasad i nie zadeptali kwiatów.
Zwykle pracownicy TPN apelowali o ochronę samych krokusów, w tym roku zwracają uwagę przede wszystkim na bezpieczeństwo turystów. – Zdajemy sobie sprawę, że krokusowa fioletowa mozaika w Tatrach jest spektakularna i nie dziwi nas, że przyciąga turystów. Może nawet po tym trudnym roku obostrzeń bardziej tęsknimy za byciem w naturze. Musimy sobie jednak zdawać sprawę, że wycieczka w Tatry w tej chwili może stać się źródłem frustracji, a nie relaksu. Nie mówiąc o tym, że w obecnej sytuacji epidemicznej może być po prostu niebezpieczna. Apelujemy zatem: głowa do góry, Tatry poczekają – powiedział Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN..
Roma Krupa, wójt Gminy Kościelisko, dodała: – Fenomen kwitnienia krokusów stanowi jeden z wiosennych symboli naszej gminy. W tym roku jednak podkreślamy, by stawiać przede wszystkim na własne bezpieczeństwo. Podobnie jak w latach poprzednich będziemy starali się sprostać oczekiwaniom turystów, nasze służby będą służyć pomocą. Wychodzimy jednak z założenia, że nie jest to najlepszy czas na udział w tym wydarzeniu. Pamiętajmy, w przyszłym roku krokusy również zakwitną.
Turyści zignorowali jednak apele. Na szczęście nie odnotowano przypadków deptania czy zrywania krokusów.
Polecamy Polityczna Kawa
Wiadomości
Tak Nowacka niszczy polską szkołę. Internauta ujawnia wstrząsające dane z raportu Instytutu Badań Edukacyjnych
Jarosław Kaczyński o Konwencji Myśląc Polska: "Pierwszy krok ku zbudowaniu wielkiej zmiany w Polsce"