Po chłodnym tygodniu cieplejsza sobota. Nie zabraknie jednak deszczu

Artykuł
Może być deszczowo
Pixabay/Pexels

W sobotę największej ilości rozpogodzeń należy się spodziewać na południowym wschodzie. Z kolei najwięcej opadów będzie na zachodzie i północnym zachodzie - poinformował synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Szymon Ogórek. Dodał, że miejscami temperatura może wynosić nawet 11 st. Celsjusza.

Według informacji przekazanych przez synoptyka IMGW, w sobotę największej ilości rozpogodzeń należy się spodziewać na południowym wschodzie. - W tych regionach jest najmniejsza szansa na przelotne opady deszczu - powiedział Ogórek.

- Natomiast najwięcej opadów w godzinach około południowych należy się spodziewać na zachodzie i północnym zachodzie. W tych miejscach będzie strefa opadów ciągłych - tłumaczył. Wskazał, że pozostałych obszarach kraju będą przelotne opady.

Synoptyk IMGW podkreślił, że w sobotę temperatura w ciągu dnia będzie wynosić od około 5-7 stopni Celsjusza na północy do około 11 st. C na południu i południowym wchodzie.

- Porywy wiatru będą wynosić około 60 km/h. Na krańcach południowo zachodnich będzie wiać do około 70 km/h - podał. W niektórych miejscach wiatr będzie porywisty.

Źródło: polskieradio24.pl/Twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy