Przejdź do treści

Pisalnik i jego żona są już w domu. W Mińsku byli przesłuchiwani

Źródło: Fot. pixabay/4711018

Andrzej Pisalnik i jego żona Iness Todryk-Pisalnik w środę zostali zabrani do Mińska na przesłuchanie w sprawie karnej toczącej się wobec kierownictwa ZPB, w tym Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta. Członkowie Związku Polaków na Białorusi (ZPB) są już w swoim mieszkaniu w Grodnie.

- Rano funkcjonariusze wyciągnęli nas z łóżek i poinformowali, że zabierają nas na przesłuchanie do Mińska - powiedział Pisalnik w środę.

Funkcjonariusze nie przeprowadzali rewizji, jednak odebrali małżeństwu telefony, które zwrócili dopiero wieczorem, po odwiezieniu ich do domu w Grodnie.

Jak powiedzieli Pisalnikowie, w postępowaniu karnym, dotyczącym rzekomego „podżegania do nienawiści na tle narodowościowym”, mają status świadków. W ramach tej sprawy karnej aresztowani zostali przedstawiciele kierownictwa ZPB: Andżelika Borys, Andrzej Poczobut, Irena Biernacka i Maria Tiszkowska.

Przesłuchanie i brak kontaktu

Pisalnikowie zostali przewiezieni przez sześcioro zamaskowanych funkcjonariuszy do Komitetu Śledczego w Mińsku, gdzie zostali oddzielnie przesłuchani. Przesłuchanie trwało około 4-5 godzin.

Jak powiedziała Iness Todryk-Pisalnik w mieszkaniu w chwili wejścia funkcjonariuszy był ich małoletni syn, który miał wyjść do szkoły. Para zostawiła dziecko u babci.

Rano Pisalnik poinformował telefonicznie Polskie Radio, że do jego mieszkania weszła milicja. Później nie było z nim kontaktu.

We wtorek Pisalnik został wezwany do prokuratury, gdzie w został „oficjalnie ostrzeżony”, że jego komentarze i opinie na temat działań władz Białorusi wobec mniejszości polskiej są „niezgodne z białoruskim prawem”.

Według prokuratury Pisalnik łamał prawo

W środę w komunikacie cytowanym przez państwową agencję BiełTA prokuratura w Grodnie oświadczyła, że Andrzej Pisalnik łamał prawo, mówiąc w mediach, że na Białorusi trwa „antypolska kampania” i wystosowała wobec niego „oficjalne ostrzeżenie o niedopuszczalności powtórnego łamania prawa”.

Pisalnik i jego żona są działaczami ZPB i pracownikami portalu Znadniemna.pl. W ostatnim czasie informowali oni o sprawie karnej wobec kierownictwa ZPB i kontrolach przeprowadzanych przez władze w szkołach i organizacjach polskiej mniejszości.
W związku z postępowaniem o rzekomym „podżeganiu do nienawiści na tle narodowościowym” i „rehabilitacji nazizmu” czwórce działaczy ZPB grozi od pięciu do 12 lat więzienia.

Władze zarzucają działaczom ZPB oraz aktywistce polskiej z Brześcia Annie Paniszewej (także w areszcie z takimi samymi zarzutami), że w czasie organizowanych imprez „wychwalali zbrodniarzy wojennych, w tym Romualda Rajsa Burego”. Aktywiści odrzucają te oskarżenia jako bezpodstawne.

Do przestrzegania międzynarodowych norm dotyczących traktowania mniejszości oraz wypuszczenia aktywistów wzywały reżim w Mińsku władze Polski, a także innych państw oraz UE

pap

Wiadomości

Małecki: Rosja musi zapłacić za ludobójstwo!

Polska Liga Boksu. Andrzej Gołota honorowym gościem na inaugurację rozgrywek

Warszawa nie jest już bezpieczna. "Kobiety boją się chodzić po ulicach"

Afera wokół "Królewny Śnieżki". Disney "ukrywa" politycznie poprawny film

Show must go on, czyli poseł Pietrykowski i jego kabaret polityczny

Wjechał samochodem pod pociąg. Czekają go spore problemy

Nawrocki: polska szkoła musi dobrze uczyć, a nie indoktrynować!

Trump: moglibyśmy zrobić rzeczy bardzo złe dla Rosji, ale chcę pokoju

Podejrzana sytuacja w centrum Warszawy. Trwają policyjne negocjacje

Niespokojnie na granicy. SG opublikowała film

Radomiak zatrudnił dyrektora sportowego z Portugalii

Donald Trump: negocjatorzy są w drodze do Moskwy

Porywacze pociągu twierdzą, że zabili 50 zakładników

Trzaskowski kopiuje Tuska. Żakowski znów mógłby mówić o "metodzie putinowskiej"

Bruksela przejmie kontrolę nad wyborami? KRRiT alarmuje

Najnowsze

Małecki: Rosja musi zapłacić za ludobójstwo!

Show must go on, czyli poseł Pietrykowski i jego kabaret polityczny

Wjechał samochodem pod pociąg. Czekają go spore problemy

Nawrocki: polska szkoła musi dobrze uczyć, a nie indoktrynować!

Trump: moglibyśmy zrobić rzeczy bardzo złe dla Rosji, ale chcę pokoju

Polska Liga Boksu. Andrzej Gołota honorowym gościem na inaugurację rozgrywek

Warszawa nie jest już bezpieczna. "Kobiety boją się chodzić po ulicach"

Afera wokół "Królewny Śnieżki". Disney "ukrywa" politycznie poprawny film