Paryż ratuje się jak może. Powstała aplikacja pokazująca strefy "no-go"
Informatycy wyszli naprzeciw oczekiwaniom wielu osób obawiających się o swoje bezpieczeństwo. Stworzyli aplikację ostrzegającą przed tzw. strefami „no-go” w Paryżu. Aplikacja na Androida ma ocenę 4,5.
Aplikacja o nazwie „No-Go Zone” ma pokazać użytkownikom obszary, w których są narażeni na różnego rodzaju przemoc i przestępstwa. Pokazuje również miejsca ataków seksualnych.
Użytkownicy mogą również sami zgłaszać przestępstwa, a nawet je transmitować na żywo. Aplikacja działa tylko na terenie Paryża. „No-Go Zone pozwala zmniejszyć ryzyko kradzieży czy molestowania” – czytamy w opisie na Google Play.
W 2016 roku francuskie związki policjantów krytykowały wysyłanie funkcjonariuszy do kontrolowanych przez gangi stref „no-go”. Policjanci w takich miejscach są szczególnie narażeni na ataki.
Ówczesny premier Francji Manuel Valls zapewniał, że we Francji nie ma stref „no-go”. Przekonywał, że wszyscy napastnicy atakujący policjantów zostaną schwytani i ukarani.
Paryż to pierwsze miasto, dla którego stworzono aplikację, ostrzegającą przed miejscami, w których islamskie, ekstremistyczne kasty prowadzą życie według szariatu i są agresywni wobec kobiet i mężczyzn.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
Najnowsze
Czarnek ostro o rządzie Tuska: "To jest zdrada"
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski rozstali się. „Nasze światy nie schodzą się w jeden”
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry