Obłuda Owsiaka. Wystawił na licytację WOŚP... proaborcyjny obraz

Artykuł
Zdj. Ralf Lotys (Sicherlich) / CC BY (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0)

– To jest wojna! - hasło na obrazie, który lider WOŚP, Jerzy Owsiak wystawił na licytację akcji, którą prowadzi od lat, nie licuje zbytnio z głoszonymi przezeń zawsze hasłami takimi jak „Miłość, przyjaźń muzyka”. A jednak takie dokładnie, bynajmniej nie pacyfistyczne, przesłanie wybrzmiewa z „dzieła” Owsiaka.

– To jest mój obrazek, moje dzieło, które przekazałem na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy – poinformował lider WOŚP podczas dzisiejszej transmisji. Owsiak zaprezentował obraz z czerwoną błyskawicą, czyli symbolem proaborcyjnego Strajku Kobiet, do tego hasła: „Jesteśmy mocni!” oraz „To jest wojna”. Dzieło podpisał natomiast: „Jestem kobietą! Jurek Owsiak”.

Pomińmy już jedno z haseł królujących podczas protestów proaborcyjnych aktywistów. Hipokryzja tkwi również gdzie indziej. Otóż Jerzy Owsiak od lat kojarzony jest z pomocą chorym dzieciom i wyposażaniem szpitali w sprzęt niezbędny do ratowania tych najmniejszych i najsłabszych. Takie przynajmniej argumenty rokrocznie podnoszą zwolennicy i obrońcy WOŚP, odsądzając od czci i wiary tych, którzy mają wątpliwości bądź to co do samej osoby Jerzego Owsiaka (ego założyciela WOŚP przewyższa niekiedy Lecha Wałęsę), bądź to w kwestii rozliczeń Orkiestry.

To bowiem dość zaskakujące, biorąc pod uwagę, że Owsiak, który kojarzony jest z wielką akcją pomocy chorym dzieciom jednocześnie wspiera tzw. Strajk Kobiet. Pamiętajmy bowiem, że protesty spod znaku czerwonej błyskawicy najmocniej przybrały na sile po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tak zwanej aborcji eugenicznej.

 

 

Źródło: Twitter/Drugi Brat Wodza

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy