Kornelius bez ogródek przyznaje, że to co proponuje niemiecka prezydencja, czyli powiązanie wypłat unijnych funduszy z warunkowanymi politycznie zasadami tzw. praworządności to „atak na suwerenność” Polski i Węgier.
- Weto Polski i Węgier wobec budżetu i związanemu z nim mechanizmowi praworządności wynika z przesłanek ideologicznych. Prawicowo-narodowe rządy zrozumiały, że atak na ich suwerenność może oznaczać koniec ich populistyczno-nacjonalistycznej doktryny władzy. Zgadzając się na mechanizm praworządności, podpisałyby swój wyrok śmierci – wyjaśnia Kornelius.
Według niemieckiego komentatora rezygnacja z suwerenności państw to przyszłość Unii Europejskiej.
- Suwerenność, a raczej rezygnacja z niej, jest elementem przesądzającym o kształcie Unii. Państwa rezygnują z praw, aby wspólnie zwiększyć swój wpływ i chronić się wzajemnie przed nacjonalistycznymi atakami – pisze Kornelius.