Największa śnieżyca w Hiszpanii od 50 lat. Nie żyją co najmniej trzy osoby
W nocy z czwartku na piątek przeszła przez Hiszpanię śnieżyca, a burza śnieżna Filomena uwięziła w samochodach ponad 2 tys. kierowców.
Wojsko i żandarmeria zostały skierowane do odśnieżania ponad 600 dróg w całym kraju. Żołnierze pomagają ewakuować osoby uwięzione w samochodach, w tym ok. 500 tirach. Kierowcy stoją w gigantycznych korkach na zasypanych śniegiem drogach.
Dotychczas udało nam się wydobyć z pojazdów ponad 1500 osób. Zdecydowana większość samochodów unieruchomionych przez śnieżycę jest już pusta - powiedział na konferencji prasowej szef MSW Fernando Grande-Marlaska.
W wyniku największej od 50 lat śnieżycy w Hiszpanii nie żyją, co najmniej trzy osoby.
Rano pod Madrytem znaleziono przysypane śniegiem ciało mężczyzny, który zmarł z wychłodzenia organizmu. Dwie inne ofiary to małżeństwo podróżujące w okolicach Malagi. Auto zostało porwane przez rzekę, która wdarła się na jedną z dróg.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Prawica z wyraźną przewagą. Najnowszy sondaż pokazuje zmianę układu sił na polskiej scenie politycznej
Fundacja Myśli Demokratycznej zrywa współpracę z Rudzińskim po ujawnieniu przez WP afery hejterskiej
Najnowsze
Rakiety, systemy obrony powietrznej i satelity. Szwedzi rozumieją zagrożenie ze strony Rosji
Śliwka alarmuje: 400 mln zł z budżetu MSZ ma trafić na Ukrainę, a nie do polskiej dyplomacji
TSUE przesuwa granice. Ordo Iuris alarmuje o ingerencji w suwerenność państw