Morfina w mleku! Pielęgniarka chciała zabić niemowlaki
Policja aresztowała pielęgniarkę ze szpitala położniczego w mieście Ulm w Badenii-Wirtembergii na południowym zachodzie Niemiec – poinformowała lokalna policja.
– We wczesnych godzinach porannych 20 grudnia pięcioro dzieci w wieku od jednego miesiąca do jednego dnia zaczęło prawie jednocześnie cierpieć na duszności – powiedział dziennikarzom na konferencji prasowej szef lokalnej policji Bernhard Weber.
Jak informują media - dzięki szybkiej interwencji lekarzy wszystkie dzieci zostały uratowane, ocenia się, że podanie im morfiny prawdopodobnie nie wywoła u nich trwałych następstw.
Początkowo podejrzewano, że niecodzienną sytuację wywołała infekcja, hipotezę tę wykluczyły jednak badania moczu. Jednocześnie wykryto ślady morfiny u wszystkich noworodków – również u tych, które nie miały przepisanego tego leku. Morfina jest podawana dzieciom, których matki są od niej uzależnione - ma to łagodzić objawy odstawienia.
Śledczy ustalili, że zatrucie nastąpiło podczas nocnej zmiany. Później w szafce jednej z pielęgniarek znaleźli strzykawkę zawierającą mleko dla niemowląt i morfinę.
Pielęgniarka została aresztowana, nie przyznaje się do winy.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Miliony euro z Ligi Konferencji. Finansowy zastrzyk dla polskich klubów
Morawiecki: wielkie projekty PiS zakopane, zaorane i wyśmiane przez rząd Tuska
Pierwsza Prezes SN wyraża sprzeciw wobec cięć w budżecie Sądu Najwyższego
Kult ODWOŁUJE koncerty: „Nie jesteśmy w stanie grać”.
"Będą stawiać zarzuty za nielubienie Tuska?!". Andruszkiewicz przestrzega przed cenzurą rządu 13 grudnia
"Chcemy odnowy starego kontynentu". Europejscy konserwatyści złożyli na ręce Ojca Świętego deklarację ideową