Przejdź do treści
Wydarzenie Republika, województwo lubelskie i miasto Chełm zapraszają na "Wystrzałowego Sylwestra z Republiką". Na scenie m.in. Fun Factory, Kombi Łosowski, Velvet, Bayer Full, Defis, Corona, Playboys i Weekend. Zapraszamy 31 grudnia do Chełma i przed telewizory!
Republika Zapraszamy na stoisko Telewizji Republika już od 30 grudnia – przy Placu Niepodległości w Chełmie
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Londyn zaprasza na koncert kolęd patriotycznych Pawła Piekarczyka, 2 stycznia, godz. 17.30 (po Mszy św.), w kościele Parafialnym pw. Św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Ociece koło Ropczyc
16:25 Prokuratura Krajowa umorzyła postępowanie w sprawie przekroczenia uprawnień przez prokurator Ewę Wrzosek. Zdaniem prokuratury czyn miał "niską szkodliwość społeczną"
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Warszawa Bielany-Żoliborz zaprasza na Mszę św. o łaskę zdrowia dla ks. Michała Olszewskiego, 6 stycznia, godz. 11.00, Katedra Św. Jana Chrzciciela, ul Świętojańska 8
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Nowym Targu zaprasza na obchody 163. Rocznicy Powstania Styczniowego, 10 stycznia, godz. 16:00, skwer przy Kopcu Wolności, przy ul. Parkowej 14
Wydarzenia Kluby "Gazety Polskiej" zapraszają na koncert kolęd patriotycznych Pawła Piekarczyk: Słupsk 3.I, g. 17:00, Hotel Atena, Kilińskiego 7, Gdynia, 4.I, g. 16:00, Kościół p.w. Chrystusa Króla, Ks. Bp. Jana Bernarda Szlagi 3
Wydarzenia Kolędowanie z Pawłem Piekarczykiem c.d. Włocławek, 7.I, g. 17.00, Garage Hotel, Toruńska 113; Toruń, 8.I, g. 19:00, Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny
Wydarzenia Klub "GP" Skarżysko-Kamienna zaprasza na spotkanie i świadectwo s. Julii Dubowskiej - Cud Eucharystyczny w Sokółce, 5.I, g. 17.00, ul. Kościuszki 38, Skarżysko Kamienna. O godz. 18.00 odbędzie się koncert kolęd patriotycznych Pawła Piekarczyka
Wydarzenia Kolędowanie z Pawłem Piekarczykiem c.d. Nowy Sącz, 11.I, g. 17:00, parafia Matki Bożej Niepokalanej Sanktuarium Świętej Rity, sala Wieczernika
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Olsztynie zaprasza na spotkanie z posłem Andrzejem Śliwką, które odbędzie się w Szczytnie, przy ul. Solidarności 9 (świetlica Spółdzielni Mieszkaniowej), 3 stycznia 2026 r. (sobota) o godz. 17:00
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Piotrkowie Trybunalskim zaprasza na prezentację wystawy w 130 rocznicę urodzin Gen. Stefana Roweckiego „Grota”, wystawa oddziału IPN w Łodzi czynna do 12 stycznia, Krużganki Klasztoru OO. Bernardynów w Piotrkowie Trybunalskim
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

Książka oparta na retrospekcji polskiego pilota RAFu. Wskrzeszenie wspomnień 101-letniego weterana o wojnie

Źródło: Wydawnictwo Fronda

Książka autorstwa Pawła Reisinga “Spitfire stanął na ogonie” to wspomnienia 101-letniego weterana, Johna Benetta-Książczyka - pilota Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, a po zakończeniu wojny czynnego oficera Królewskich Sił Powietrznych RAF.

Książka autorstwa Pawła Reisinga “Spitfire stanął na ogonie” to wspomnienia 101-letniego weterana, Johna Benetta-Książczyka - pilota Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, a po zakończeniu wojny czynnego oficera Królewskich Sił Powietrznych RAF.
Opowieść przedstawia dzieciństwo bohatera, szkołę lotniczą, wydarzenia z wojny 1939 roku, ucieczkę przez granicę i „ścieżkę szczurów” prowadzącą do jednostek tworzonych przez Sikorskiego na Zachodzie. Polski pilot poślubił Angielkę, co pozwoliło mu pozostać na Wyspach Brytyjskich. Był to wyjątek, ponieważ tysiące polskich żołnierzy opuścili Anglię. Lewicowy rząd Bevina nie chciał widzieć Polaków nawet w koloniach Korony. John Benett-Książczyk otrzymał propozycję kontynuowanie kariery wojskowej w służbie brytyjskiego króla. Polacy nie byli mile widziani w Albionie, nazwisko „Książczyk” było trudne do wymówienia dla tubylców, dlatego Jan Książczyk zmienił nazwisko i zamienił się w Johna Benetta, mile brzmiącego w angielskich uszach. Książka opowiadająca o weteranie oddaje hołd jego odwadze i konsekwencji.

 

Usunięto obraz.

Fragment książki

“Postanawiam uratować spitfire’a, ale nigdzie nie mogę dostrzec dogodnego miejsca na lądowanie. Zniżam maszynę bez podwozia, lecz im jestem bliżej ziemi, tym dokładniej widzę, że nie dam rady i uderzę w któryś z leżących na polu wielkich kamieni. Tuż przed zetknięciem z ziemią, w ostatniej chwili podciągam z całej siły drążek i gwałtownie podrywam samolot do góry. Spitfire prawie stanął na ogonie i wytracił prędkość, więc błyskawicznie kopię orczyk, zwalając go na prawe skrzydło. Tracę przytomność…

Nie wiem, jak długo byłem nieprzytomny. Gdy zacząłem odzyskiwać świadomość, pamiętałem przede wszystkim o tym, że muszę wydostać się z wraku. Zgodnie z instrukcją powinienem najpierw odpiąć pasy. Było to łatwe, bo po przekręceniu i naciśnięciu znajdującej się na brzuchu klamry one same się odpinały. Następnie wyciągnąłem przewód od radia. To też było proste. Pozostało odłączyć tlen. Przewód miał połączenie bagnetowe, więc musiałem wcisnąć i przekręcić rurkę. Ale nie mogłem dać rady, nie miałem siły i wtedy ponownie straciłem przytomność. Znów nie wiem, na jak długo.

Aż w pewnej chwili zaczęły do mnie docierać jakieś głosy po angielsku:

− Here he is! Here he is!…

Leżałem we wraku, nikogo nie widziałem, lecz zrozumiałem, że mnie znaleziono. Byłem półprzytomny. Nie mogłem sobie dokładnie przypomnieć, co ze mną się stało. Spitfire rozsypał się na kawałki. Kadłub leżał na boku, silnik odpadł na jedną, a lewe skrzydło na drugą stronę. Pod wpływem uderzenia o ziemię kopuła kabiny oderwała się, raniąc mnie w czubek głowy. Jacyś ludzie, cywile, wyciągali mnie z wraku. Gdy spadałem, wydawało mi się, że ląduję na uprawnym polu, tymczasem zobaczyłem pod sobą nieużytek porośnięty wysokimi prawie do kolan wrzosami i jakimiś krzewami. Zawieziono mnie do przychodni, czy raczej małego szpitalika. Tam zostałem trochę połatany i cały obandażowany. Odzyskałem pamięć, lecz wciąż byłem bardzo osłabiony.

Nie wiem, czy po 1, 2, a może 3 dniach trafiłem do dużego szpitala, którego część przeznaczono dla rannych lotników. Byłem w mieście Falkirk. Okazało się, że mam połamane 3 żebra, dziurę w czaszce, pęknięte kolano i rozciętą prawą nogę, w którą wbiła się manetka od gazu. Założono mi gips na nogę. Leżałem w dużej sali, w której stało około 20 łóżek. Dowiedziałem się, że mój wypadek miał miejsce w środkowej Szkocji, nieopodal miasta Stirling.

W szpitalu byłem jedynym Polakiem. Ranni lotnicy to głównie Anglicy. Jeden pochodził z Nowej Zelandii. Ten sympatyczny chłopak był równie niewysokiego wzrostu jak ja.

Wysłałem list do Margaret. Napisałem, że miałem wypadek, leżę w szpitalu i dlatego nie mogę przyjechać na umówione spotkanie. Po kilku dniach niespodziewanie mnie odwiedziła. Byłem ogromnie zaskoczony, gdy ktoś dotknął mojego ramienia, odwróciłem głowę, patrzę, a przy łóżku stoi ona! Margaret jechała całą noc pociągiem, bo z jej domu w Leicester do szpitala w Falkirk odległość wynosiła prawie 500 kilometrów. Ucieszyła się, gdy mnie zobaczyła, bo chyba myślała, że będę wyglądał gorzej. Przywiozła mi dużą paczkę z różnymi smakołykami, a wśród nich własnoręcznie upieczone ciasto. Samodzielnie stawiałem kroki jeszcze z wielkim trudem, gdyż byłem słaby, obolały i miałem nogę w gipsie. Lecz mogłem już usiąść w fotelu na kółkach, więc Margaret zabrała mnie na duży szpitalny taras. Był ciepły, słoneczny dzień. Opowiedziałem jej dokładnie o pechowym locie i pochwaliłem tutejszą opiekę szpitalną. Wieczorem pojechała do Glasgow, gdzie przenocowała w hotelu. Rano powróciła. Po kilku godzinach pożegnaliśmy się, a ona wyjechała do domu. (…)”

Kilka słów o autorze

Paweł Reising jest dziennikarzem, nauczycielem oraz oligofrenopedagogiem. Ukończył  UW i UJK. Autor kilkuset artykułów prasowych oraz książek „Opowieści generała Bończy” i „Huragan z oddziału Wichra”.

Historia Jana Książczyka

Płk pilot John Benett-Książczyk (właśc. Jan Książczyk) urodziłsię 31.08.1919 r. w Krzepczowie. W 1937 r. ukończył Szkolę Szybowcową w Bezmiechowej, a rok później Szkołę Pilotów w Świdniku. W 1940 r. przedostał się do Francji, a po jej klęsce udał się na Wyspy Brytyjskie. Do ojczyzny wrócił dopiero w 2000 r. W 2017 r. otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, w 2018 - Medal Niepodległości, w 2019 - tytuł Honorowego Obywatela Piotrkowa Tryb, w 2020 awansował na stopień podpułkownika rezerwy w stanie spoczynku.

Wydawnictwo Fronda

Wiadomości

ALERT POGODOWY

BĘDZIEMY AKTUALIZOWAĆ

Dramatyczna sytuacja na S7. Ludzie piszą smsy

JKH zdobywcą Pucharu Polski! Cztery gole w trzeciej tercji

Zimowa aura nie odpuszcza. Trwa intensywne uderzenie zimy

Zełenski naprawdę to zaproponował. Chodzi o wizytę Trumpa na Ukrainie

Innym narzucają, sami ignorują. Rząd ma w nosie regulacje prawne

Niezalezna.pl ujawnia, kto podpisał skandaliczne umorzenie ws. Wrzosek

Rolnicy: dla sieci handlowych liczy się tylko biznes, a tańszy będzie Mercosur

Polscy żołnierze pozostaną na Bałkanach? Prezydent zdecydował

ZUS, paliwo i VAT w górę. Rząd Tuska sięga do kieszeni Polaków

Michnik u Wysockiej-Schnepf - przyjaciel Jaruzelskiego pomstuje na polskiego prezydenta

Niemcy płacą za Zielony Ład. Planeta płonie, a autobusy... rdzewieją

Pracownicy Newsweeka zacięły się klapki na oczach? Tego polityka wskazała jako przegranego roku

Skandal! Uzurpator zamiast prokuratora krajowego - sądy w rozsypce - Miłosz Kłeczek Zaprasza

LeBron James kończy dziś 41. urodziny

Śnieżyce paraliżują kraj. Rodziny z dziećmi utknęły w zaspach

Najnowsze

ALERT POGODOWY

BĘDZIEMY AKTUALIZOWAĆ

Dramatyczna sytuacja na S7. Ludzie piszą smsy

Innym narzucają, sami ignorują. Rząd ma w nosie regulacje prawne

Niezalezna.pl ujawnia, kto podpisał skandaliczne umorzenie ws. Wrzosek

Rolnicy: dla sieci handlowych liczy się tylko biznes, a tańszy będzie Mercosur

Polscy żołnierze pozostaną na Bałkanach? Prezydent zdecydował

JKH zdobywcą Pucharu Polski! Cztery gole w trzeciej tercji

Zimowa aura nie odpuszcza. Trwa intensywne uderzenie zimy

Zełenski naprawdę to zaproponował. Chodzi o wizytę Trumpa na Ukrainie