Finał kampanii wyborczej. Duda: Od początku wierzyłem w zwycięstwo

Artykuł
twitter/@andrzejduda2015

Dziś odbyła się wieńcząca kampanię prezydencką konwencja kandydata PiS Andrzeja Dudy. Finał wyścigu o fotel prezydenta Polski miał miejsce w Reducie Banku Polskiego w Warszawie. – Od samego początku wierzyłem w to, że idę po zwycięstwo i że uda się pokonać popularność Bronisława Komorowskiego – mówił Duda podczas swojego wystąpienia.

Andrzej Duda dziękował wszystkim, którzy zaangażowali się w jego kampanię. – Dziękuję, że dziś z nami jesteście. To była wielka kampania – podkreślał.

– Od samego początku wierzyłem w to, że idę po zwycięstwo i że uda się pokonać popularność Bronisława Komorowskiego – mówił kandydat PiS-u. Podkreślał jednocześnie, że dotrzyma każdego danego ludziom słowa.

Dotrzymam słowa, bo jestem człowiekiem, który ma swoje słowo za świętość i zrobię wszystko, żeby zrealizować plan naprawczy Polski, o którym mówię w tej kampanii. To jest moja odpowiedzialność  zapewnił Duda.

Duda podkreślał, że to „wiara młodych ludzi” dodała mu sił. – Przejechałem „Dudabusem” prawie cały kraj. Wiem, jakie Polacy mają problemy i wiem, jak im zaradzić – zapewniał.

Jak zaznaczał kandydat PiS-u, żeby rozpocząć odbudowę Rzeczpospolitej, należy zacząć od zmiany obecnej władzy. – Obecna władza się zapomina – mówił. – Nie ma dziś zrównoważonego rozwoju w naszym kraju, a nasi rodacy z tego powodu cierpią. Władza nie widzi potrzeb Polaków. Polityka to troska o dobro wspólne – dodał.

Przypomniał również wielokrotnie podnoszone w czasie kampanii wyborczej cele, które ma zamiar zrealizować jako prezydent, takie jak m. in. podniesienie kwoty wolnej od podatku. – Wielu ludzi mówiło mi, abym przywrócił im godność. Taki jest też mój cel – podkreślił.

Zaapelował o zjednoczenie wszystkich sił, żeby doprowadzić do zmiany na lepsze.

– Jesteśmy jednym narodem. Musimy dziś zjednoczyć się pod naszą flagą, która powiewa zawsze tam, gdzie jesteśmy wspólni – stwierdził.

Agata Duda: Kiedyś mu zaufałam i nigdy się nie zawiodłam

 

Głos zabrała również żona kandydata PiS, Agata. Zaapelowała, by 10 maja wybierać mądrze.

– Przed nami najważniejsze święto demokracji, będziemy wybierać prezydenta, wybierzmy prezydenta mądrze, wybierzmy człowieka, który będzie nas godnie reprezentował, wybierzmy człowieka uczciwego. Będę głosowała na Andrzeja nie tylko dlatego, że jest moim mężem, ale dlatego, że go znam. Kiedyś mu zaufałam, było to 20 lat temu i nigdy się na nim nie zawiodłam. Gdy Andrzej obiecuje godne życie w bezpiecznej Polsce, to nie jest to pusta obietnica, on ją na pewno spełni – podkreślała Agata Duda.

Źródło: telewizja republika, twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy