Dr Jerzy Targalski w swoim programie w Telewizji Republika ,,Geopolityczny tygiel\'\' opowiedział o upadku Jugosławii – Dopóki Stany Zjednoczone popierały Jugosławię, jako przeciwwagę dla Sowietów, no to bank światowy międzynarodowy fundusz walutowy, po prostu Jugosławii pomagały. System komunistyczny był oczywiście niewydolny, niewydolny w inny sposób, ale tak samo niewydolny - ocenił w programie.
– Komentatorzy moich programów domagają się, żeby przestawić moją, że tak powiem wersję rozpadu Jugosławii. Przede wszystkim trzeba zdawać sobie sprawę, że system jugosłowiański był inny niż sowiecki, to też komunizm, ale zdecentralizowany, czyli Jugosławia była federacją nomenklatur - zaczął dr Tragalski
– Każda republika była własnością nomenklatury danego narodu. W wypadku Bośni i Hercegowiny było to najbardziej skomplikowane, bo chodziło o nomenklaturę Serbów, Muzułmanów i Chorwatów. Dopóki Stany Zjednoczone popierały Jugosławię, jako przeciwwagę dla Sowietów, no to bank światowy międzynarodowy fundusz walutowy, po prostu Jugosławii pomagały. System komunistyczny był oczywiście niewydolny, niewydolny w inny sposób, ale tak samo niewydolny - mówił historyk.
– Głównym jego problemem była inflacja. Fakt, że tak naprawdę znaczna część siły roboczej pracowała w Niemczech. Na przykład, jeżeli chodzi o Chorwatów, to połowa siły roboczej chorwackiej pracowała w Niemczech, czyli bezrobocie. Gdyby nie pożyczki i wsparcie Stanów Zjednoczonych, udzielane bezpośrednio i pośrednio to Jugosławia dawno by się rozpadła, ale tak działo się za Tity i jeszcze do roku 1985. Ten okres lat 1980-85, kiedy Tity już zabrakło, był taką próbą zachowania jedności Jugosławii przez tamtejsze nomenklatury, ale te próba zakończyła się niepowodzeniem - kontynuował.
– Dlaczego? No w 85 roku zaczęła się pierestrojka i skończyła się pomoc amerykańska. Jugosławia nie mogła już liczyć na kredyty i pożyczki, żądano od niej reform systemu ekonomicznego, czyli tak naprawdę odejścia od komunizmu, chociaż w Jugosławii były elementy gospodarki rynkowej - powiedział dr Jerzy Targalski
– W roku 85 przed nomenklaturami republikańskimi stanął taki problem - co zrobić, żeby zachować pozycje, zachować władzę, bo od komunizmu trzeba odejść, bo już nie będzie wsparcia z zewnątrz. W 86 roku, kiedy stało się już jasne dla wszystkich nomenklatur republikańskich, że żadnego wsparcia z zewnątrz nie będzie, że jakiekolwiek pożyczki są uzależnione od wprowadzenia reform systemu ekonomicznego, wśród komunistów powstały dwa programy... - mówił.