Afera podsłuchowa. Posłuchaj nagrania z rozmowy Sienkiewicza i Belki

Artykuł
Prezes NBP Marek Belka i szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz
Andrzej Barabasz/CC, FLICKR/MSW RP/CC BY-ND 2.0

Wypłynęły nagrania ze spotkań ministrów rządu Donalda Tuska z prezesem NBP Markiem Belką, a także szefa NIK z biznesmenem Janem Kulczykiem. Do sieci trafiło właśnie pierwsze nagranie.

Tygodnik Wprost podał, że jest w posiadaniu nagrań z rozmowy szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką o tym, by NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego i tym samym pomógł Platformie w trudnych wyborczych latach. Tygodnik zapowiedział wcześniej, że upubliczni nagranie i właśnie to zrobił.

W rozmowie uczestniczą szef NBP Marek Belka, minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz oraz szef gabinetu Belki, Sławomir Cytrycki.

Sienkiewicz proponuje Belce, by ten pomógł sfinansować deficyt budżetowy z kasy NBP. Tłumaczy, że jeśli sytuacja finansów się nie zmieni, do władzy dojdzie PiS, co spowoduje "ucieczkę inwestorów". Warunkiem, jaki stawia Belka, jest odwołanie ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego.

PUBLIKUJEMY ZAPIS TEJ ROZMOWY

Bartłomiej Sienkiewicz: A mogę zadać inne pytanie, znacznie trudniejsze?
Marek Belka: Proszę bardzo.
BS: Mamy deficyt budżetowy, ryzyko przekroczenia progu, 43 proc. w CBOS dla PiS i osiem miesięcy do wyborów...
MB: ...bardzo mi się podoba takie postawienie sprawy. Jeszcze raz.
BS: Dobra. Warunki wyjściowe do ...
MB: Mhm...
BS: Mamy dupę pogłębiającą się na poziomie budżetu państwa. Ok od karuzeli z kryzysu dzieje się to na tyle wolno, wszystko, wszystko działa, tylko problem polega na tym, że wpływy są opóźnione, wiemy, że jest buch, mniej pieniędzy niż tam nie wiem w 2015 pod koniec, ale na razie nie bucha, są sygnały, że idzie ku lepszemu, brakuje pieniędzy w budżecie, cięcia są niewystarczające. I mamy osiem miesięcy do wyborów, jak zmniejszymy ten okres, to ten warunek jest bez znaczenia wtedy, i PiS ma 43 proc. w sondażu CBOS. Czyli idziemy w taki wariant, nie czarujmy się, że idziemy w taki wariant, że tylko i wyłączne ekonomika decyduje o ocenie stabilności kraju...
MB: ...czyli wszystko jest, niby jest jeszcze do utrzymania tylko, że...
BS: Tylko wiemy, że to się skończy katastrofą, ponieważ zwyciestwo PiS-u oznacza ucieczkę inwestorów, pogorszenie się warunków finansowych...
MB:... no i...
BS: .... i parę innych kłopocików, ale to już takich wewnątrzpolskich. I to jest dokładnie taka sytuacja, w której trzeba podjąć decyzję, co my robimy z tym? Czy jest to moment na uruchomienie tego rodzaju rozwiązania, czy nie? Bo ja mam takie poczucie, że to jest wariant ok., ale on nie jest kompletnie hipotetyczny... W związku z tym albo idziemy wariantem czysto finansowym i wtedy nie ma żadnego powodu, żeby uruchamiać tego typu rodzaju mechanizmy, albo jednak rozumiemy, że między polityką, a stabilnością finansową państwa jest pewien związek, który w ostatnich latach w szczególnie mocno ujawnił w Europie.
MB: Dobrze. Podoba mi się ten sposób stawiania sprawy. Bo on dotyczy Polski, a nie tylko tak zwanej gospodarki, czy jakiegoś tam...
BS: Dokładnie...
MB: No więc tak...
BS: Jeszcze sekundę. Ja się boję w tej sytuacji jednej rzeczy, że na to wszystko kolega Rostowski mówił: „w życiu!”. W życiu, bo to nam zdewastuje opinie, bo to jest niewykonalne, bo tego nie wolno robić. Ja już w to nie chcę wchodzić, dlaczego tak powie, bo to oddzielna sprawa, ale ... no tak no.
MB: Dobrze... Po pierwsze ja bym chciał mieć partnera, który się nazywa Prezes Rady Ministrów, a nie Minister Finansów. Ja bym wtedy... bo to oczywiście oznacza... bardzo istotną zmianę w statusie nie moim osobistym, bo ja to tam w ogóle wiesz... tylko tej instytucji, co patronuję. I ja wtedy mówię premierowi: „bardzo dużo jest możliwe”. Mamy oczywiście tą pieprzoną Radę Polityki Pieniężnej...
BS: No właśnie.
MB: Ale.. ale jesteśmy w stanie z nią zagrać.  Ale wtedy moim warunkiem jest dymisja ministra finansów. Przychodzi nowy minister finansów, na razie nie muszę wam mówić, kto by mógł być, ale takie nazwiska i tacy ludzie są w kraju. I wtedy zrobimy to, co trzeba, żeby uniemożliwić ... mówiąc krótko, aby kraj to zrozumiał...
BS: ...to nie może się zdarzyć później niż osiem miesięcy przed wyborami...
MB: Nawet jeszcze troszkę wcześniej.
BS: Dla nas chyba wcześniej, bo...
MB: Tak...
BS: To taki termin...
MB: Mówiąc po prostu, jeśli w drugim półroczu gospodarka się zdecydowanie nie przyspieszy, to będzie problem. To będzie być może konieczne tego rodzaju niestandardowe działanie. A wtedy trzeba serdecznie ze wszystkimi, jakby to powiedzieć, możliwymi tymi różnymi lanserami podziękować hrabiemu von Rostowskiemu i powołać technicznego niepolitycznego ministra finansów, który znajdzie w banku centralnym pełne wsparcie. Także ...
Sławomir Cytrycki: Z takim patriotycznym zacięciem...
MB: Tak. I wtedy dygotalny członek Rady Polityki Pieniężnej, czyli Hausner zgodzi się...
BS: (śmiech)
MB: Dygotalny właśnie. On jest kurwa mać... A patrz, jak on się temu chujowi podoba, że on jest dygotalny?
SC: On dodaje (?)
MB: Grawitacją on tylko dodaje i myśli, że ma dłuższego. Niestety każdy człowiek ma jakieś słabości nawet on. W każdym razie tak naprawdę to o to chodzi.
SC: Nigdy nie był w kiblu w Dżakarcie... gdzie jest napisanie na szybie, przesuń się, masz krótszego, niż ci się wydaje.  
BS: Panowie za dobre anegdoty i za to, aby się złe scenariusze nie spełniały...
SC: Oczywiście, że nie spełniały... Dlatego powinieneś wcześniej...
MB: Zadałeś pytanie bardzo...
SC: Dlatego powinieneś wcześniej zrobić zmianę w ustawie o NBP.
MB: Tak, bardzo ważna sprawa.
SC: Rostowski tego nie zrobi...
MB: Mogę to zrobić tylko z Tuskiem.

POSŁUCHAJ NAGRANIA:

Według tygodnika podobnych taśm jest więcej – nagrane miało zostać spotkanie wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem, szefa Najwyższej Izby Kontroli Krzysztofa Kwiatkowskiego z biznesmenem Janem Kulczykiem, a także Kulczyka z sekretarzem generalnym PO Pawłem Grasiem. Nagrane miało zostać również spotkanie związanego z Platformą biznesmena Piotra Wawrzynowicza z wiceministrem finansów Rafałem Baniakiem. Ciekawe może być także nagranie z rozmowy Sławomira Nowaka z Andrzejem Parafianowiczem, byłym wiceministrem finansów i byłym szefem Głównego Inspektoratu Informacji Finansowej.


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Politycy nabierają wody w usta. Tusk: Do publikacji "Wprostu" odniosę się w poniedziałek

Prokuratura czeka na upublicznienie taśm przez "Wprost"

Źródło: pap, telewizjarepublika.pl, niezalezna.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy