Związek Polaków na Białorusi: Nie damy się zastraszyć
„Świadomi tego, że represje wobec polskiej mniejszości mogą być kontynuowane (…), oświadczamy, że nie damy się zastraszyć i będziemy kontynuowali działalność kulturalno-oświatową” – napisali w oświadczeniu przedstawiciele Związku Polaków na Białorusi. Wczoraj zatrzymano prezes organizacji Andżelikę Borys.
„Stanowczo potępiamy nieuzasadnione represje władz Białorusi wobec mniejszości polskiej w kraju, którego jesteśmy obywatelami” – napisali w oświadczeniu w środę członkowie Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi. Publikuje je na Twitterze Andrzej Poczobut.
„Nasze zdecydowanie oburzenie budzi fakt zatrzymania i osadzenia w areszcie prezes ZPB Andżeliki Borys, której zarzucono organizację tradycyjnego organizowanego co roku przedsięwzięcia kulturalnego (…) jarmarku Grodzieńskie Kaziuki” – napisali działacze polskiej mniejszości.
Borys została zatrzymana wczoraj po południu. Toczy się wobec niej postępowanie administracyjne, zagrożone karą grzywny lub aresztu. Według władz doszło do złamania przepisów o organizacji imprez masowych.
Według ZPB prześladowanie Borys za pielęgnowanie polskich tradycji i kultury w środowisku polskiej mniejszości jest aktem „zastraszania całego środowiska polskiej mniejszości na Białorusi”.
Działacze ZPB apelują do Białorusinów niezależnie od narodowości o solidarność z polską mniejszością i jej liderką.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Uprowadzili ich Rosjanie, teraz spotkali się z papieżem. "On dał nam do zrozumienia, że nas rozumie”
Wystawiono listy gończe za uczestnikami afery korupcyjnej na Ukrainie. Wśród ściganych jest współpracownik Zełenskiego
Najnowsze
Uprowadzili ich Rosjanie, teraz spotkali się z papieżem. "On dał nam do zrozumienia, że nas rozumie”
Arent alarmuje: Jesteśmy w strefie wojny, a rząd nie panuje nad służbami
Czym ma być rzekome "weto marszałkowskie"? Czarzasty dalej brnie...
Kto odpowie za chaos w służbach? Już dziś widać winnych w rządzie Tuska