Znów można odwiedzać Zamek Krzyżacki w Szczytnie. To tu miała być przetrzymywana Danusia, córka Juranda

Artykuł
Zamek Krzyżacki w Szczytnie
Fot. Policja

Zamek po blisko trzyletniej rewitalizacji został oddany mieszkańcom Szczytna i turystom, którzy będą mogli zwiedzać odnowione ruiny zamku w pełnej krasie, a w sali całorocznej będzie można obejrzeć wystawę przedmiotów, które zostały odnalezione podczas prac.

Zamek w Szczytnie pochodzi z drugiej połowy XIV w. Był siedzibą prokuratora zarządzającego jednym z okręgów administracyjno-wojskowych, na które podzielone było państwo krzyżackie. Po sekularyzacji zakonu w 1525 r., przestał pełnić rolę ważnej nadgranicznej warowni. Pod koniec XVI w. przebudowano go na rezydencję myśliwską książąt pruskich. W następnych wiekach zamek został częściowo rozebrany i popadał w ruinę. Przed II wojną światową pozostałości budowli zaadaptowano na lokalne muzeum, a na dawnym przedzamczu wzniesiono gmach nowego ratusza. Szczycieński zamek został rozsławiony przez Henryka Sienkiewicza w powieści „Krzyżacy”. To tutaj miała być przetrzymywana Danusia, uprowadzona podstępnie córka Juranda ze Spychowa. Zamkowe lochy stały się też miejscem uwięzienia samego Juranda, któremu na rozkaz komtura Zygfryda de Löwe obcięto język, dłoń i oślepiono.

Dzięki rewitalizacji zamkowych ruin zostały odsłonięte i udostępnione zwiedzającym średniowieczne podziemia oraz częściowo zasypane obecnie mury obronne. Po rewitalizacji, ze względu na pełnione przez niego różne funkcje, otwarcie zostało zaaranżowane po części w stylu średniowiecznym, po części w stylu myśliwskim.

Rewitalizacja Zamku to największa inwestycja zrealizowana przez miasto do tej pory. Jej koszt to 15 mln 353 tys. zł.

Zamek będzie dostępny nieodpłatnie dla wszystkich odwiedzających przez cały rok.

Źródło: WSPol w Szczytnie

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy