Białoruskie służby kolportując kłamstwa wśród cudzoziemców liczą na eskalację sytuacji, a także narażają tych ludzi wiedząc, że droga na Zachód jest zamknięta - poinformował w środę na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Polska granica pozostaje silnie chroniona - podkreślił.
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn w środowym wpisie na Twitterze podkreślił, że „polska granica pozostaje silnie chroniona”.
Wpis Żaryna ma związek z działaniem białoruskich służb, które „kolportując kłamstwa wśród cudzoziemców liczą na eskalację sytuacji, a także narażają tych ludzi wiedząc, że droga na Zachód jest zamknięta”.
Czytaj: Na granicy żołnierzy wspierają sojusznicy
Rzecznik w środę na Twitterze wyraził przekonanie, że migranci są zachęcani przez białoruską stronę do eskalowania konfliktu na granicy. „Białoruskie służby rozpuszczają wśród cudzoziemców plotki, jakoby polska granica była obecnie mniej chroniona” - czytamy w środowym wpisie rzecznika.
„Promując kłamstwo, zachęcają ich do dalszych ataków” - zaznaczył Żaryn.
W związku z presją migracyjną na granicę Polski ze strony Białorusi od 1 grudnia do 1 marca na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.
Białoruskie służby rozpuszczają wśród cudzoziemców plotki, jakoby polska granica była obecnie mniej chroniona. Promując kłamstwo, zachęcają ich do dalszych ataków na naszą granicę.
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) December 15, 2021
1/2 pic.twitter.com/3YjcIxdxKD