Nakaz zamknięcia kopalni Turów „to cios dla Polski, dla naszego regionu, dla naszych mieszkańców — powiedział pełniący obowiązki burmistrza Bogatyni Wojciech Dobrołowicz.
TSUE zobowiązał Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Wstrzymanie wydobycia w praktyce oznaczałoby również konieczność zamknięcia elektrowni w pobliskiej Bogatyni.
- Trzeba być oderwanym od rzeczywistości, żeby decydować o czymś, co ma być wykonane natychmiast. Ktoś, kto podejmuje taką decyzję, nie liczy się z tysiącami ludzi, którzy są tam zatrudnieni, ze stratami państwa i bezpieczeństwem — komentował Wojciech Dobrołowicz.
W ubiegłym roku minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka przedłużył koncesję na wydobywanie w Turowie węgla brunatnego na kolejne sześć lat — do 2026 roku.
Czechy składają skargę do TSUE
Pod koniec lutego Czechy wniosły skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni.
Tamtejszy minister środowiska tłumaczył wówczas, że pozew jest niezbędny dla ochrony czeskich obywateli, ponieważ Polska — jego zdaniem — nie spełniła postulatów Pragi związanych z ochroną środowiska.
Orzeczenie nakazuje natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia skargi złożonej przez czeski rząd.
- Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Podnoszone przez Czechy zarzuty dotyczące stanu faktycznego i prawnego uzasadniają zarządzenie wnioskowanych środków tymczasowych — czytamy w postanowieniu wydanym przez wiceprezes Trybunału.
Na Polskę mogą zostać nałożone kary
Główną przyczyną czeskiej skargi jest negatywny wpływ kopalni na regiony przygraniczne, gdzie zmniejszył się poziom wód gruntowych.
To jest już absolutnie ostateczne postanowienie. Polska nie może się od niego odwołać. Teraz, jeżeli Polska nie wstrzyma wydobycia węgla natychmiast — to KE, która zobowiązana jest do monitorowania wykonywania wyroków TSUE i przestrzegania prawa, może (ale oczywiście nie musi) wnieść o dzienne kary finansowe za każdy dzień zwłoki.
PGE: orzeczenie jest niewykonalne
PGE wcześniej sugerowało, że orzeczenie TSUE jest niewykonalne. „Orzeczenie TSUE jest niewykonalne, ponieważ Polska jako kraj nie może nakazać żadnej spółce prawa prywatnego zaprzestania legalnie prowadzonej działalności, w tym wypadku wydobycia węgla na podstawie legalnej i ważnej koncesji. Byłoby to naruszenie słusznych praw PGE i akcjonariuszy” - pisał dyrektor pionu prawnego PGE Arkadiusz Kopera.
W osobnym komunikacie spółka przekazała, że nie może zgodzić się na zamknięcie kopalni. Turów pełni istotną rolę, jako jeden z jego najważniejszych elementów — napisano. Według PGE kompleks energetyczny Turów zapewnia do 7 proc. zapotrzebowania na energię w Polsce.
Morawiecki: niesprawiedliwa decyzja
Piątkowa decyzja TSUE, zobowiązująca Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów, jest niesprawiedliwa i niesłuszna — ocenił premier Mateusz Morawiecki.
- Z całą mocą będziemy przeciwdziałać tej niesłusznej i niesprawiedliwej decyzji TSUE — dodał szef rządu.
Premier powiedział, że rząd zrobi wszystko, aby utrzymać bezpieczeństwo energetyczne Polski i dodał, że straty z powodu zamknięcia kopalni Turów sięgałyby w polskiej gospodarce miliardów złotych.