Od 1 stycznia 2022 r. nie będzie można otrzymać dotacji na zakup pieca węglowego – zapowiedział minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka. Pieniądze zostaną przesunięte na dofinansowanie termomodernizacji.
Zmiany w programie "Czyste powietrze" były oczekiwane przez Komisję Europejską. Są one również częścią "Polskiego Ładu" – wyjaśnił, minister środowiska Michał Kurtyka.
W programie są zgodne z uchwałami antysmogowymi przyjmowanymi przez samorządy, które nakazują wymianę starych kotłów węglowych i ograniczają możliwość stosowania paliwa stałego – węgla.
- Od pierwszego stycznia 2022 roku NFOŚiGW, jak i wojewódzkie fundusze nie udzielą już dopłaty do kotła opalanego węglem – zapowiedział Kurtyka.
Wyjaśnił, że o zmianach rząd informuje wcześniej, ponieważ program przewiduje, że inwestycję można rozliczyć do pół roku od jej zakończenia, czyli de facto 31 grudnia będzie ostatnim dniem, kiedy zamontowany piec węglowy w "Czystym powietrzu" będzie można jeszcze rozliczyć.
Po zmianie więcej osób będzie mogło za to skorzystać z podwyższonego dofinansowania na termomodernizację. Będzie to do 37 tys. zł bezzwrotnej dotacji.
- Chcemy zwiększyć dostępność dofinansowania poprzez podwyższenie istniejących progów dochodowych uprawniających do takiej pomocy. W „Czystym powietrzu” będą one teraz takie same, jak w programie "Stop smog" - wyjaśnił.
Kurtyka wskazał, że w przypadku gospodarstw jednoosobowych ten próg wzrośnie do 175 proc. najniższej emerytury, czyli do 2 tys. 189 zł (o ok. 229 zł wyżej niż to obecnie). Natomiast dla gospodarstw wieloosobowych ten próg dochodowy będzie ustalony na poziomie 125 proc. najniższej emerytury na osobę - 1 tys. 563 zł, czyli o 164 zł więcej niż to jest obecnie.
W połowie roku ma ruszyć także ścieżka bankowa w "Czystym powietrzu".