Wałęsa wrócił do kraju. "Nie będzie możliwości, by z nim porozmawiać"

Artykuł
flickr.com/Kuba Bożanowski/CC BY 2.0

Lech Wałęsa wrócił ze Stanów Zjednoczonych i wylądował na lotnisku Chopina w Warszawie. – Nie będzie możliwości, by z nim porozmawiać, bo wsiada do samochodu i jedzie dalej do Gdańska – zapowiadała przed przylotem Anna Domińska, córka byłego prezydenta i zarazem dyrektor jego gdańskiego biura.

Od poniedziałku historycy i dziennikarze mogą obejrzeć materiały dotyczące TW "Bolka", które w swoim prywatnym domu przechowywał gen. Czesław Kiszczak. Są one udostępniane w czytelni Instytutu Pamięci Narodowej  przy ul. Kłobuckiej w Warszawie.

"Ja niżej podpisany Wałęsa Lech (...) zobowiązuję się zachować w ścisłej tajemnicy treść przeprowadzonych ze mną rozmów z pracownikiem służby bezpieczeństwa. Jednocześnie zobowiązuję się współpracować ze służbą bezpieczeństwa" – brzmi fragment jednego z udostępnionych dokumentów, w którym były prezydent Lech Wałęsa zobowiązał się do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. CZYTAJ WIĘCEJ...


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Sąd obywatelski nad Lechem Wałęsą? Janecki: To jedyne wyjście

Ziemkiewicz: Sfałszowane akta SB? To tezy wyssane z palca

Święczkowski: Jeśli szef IPN mówi prawdę, to postępowanie było prowadzone niezgodnie z zasadami sztuki prokuratorskiej

 

Źródło: radiozet.pl, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy