Szynkowski vel Sęk ostro o rządzie Tuska: „Państwo nie złapało podpalaczy z Marywilskiej”
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Szymon Szynkowski vel Sęk w porannym programie Michała Rachonia w Republice ostro skrytykował rząd Donalda Tuska za wprowadzanie opinii publicznej w błąd w sprawach bezpieczeństwa państwa, rosyjskich dywersji oraz śledztwa dotyczącego pożaru hali przy ul. Marywilskiej.
Propaganda zamiast informacji
Jak podkreślał w rozmowie w Republice były minister spraw zagranicznych, władza Donalda Tuska buduje sztuczny obraz skuteczności, który nie wytrzymuje konfrontacji z faktami:
— To mi trochę przypomina taki żart, że jak podsumować tę sytuację w jednym słowie, to dobrze, a w dwóch słowach, to niedobrze. I to jest trochę tak, że Donald Tusk na tym powierzchownym poziomie bardzo często próbuje czarować rzeczywistość. Bardzo często próbuje ją przedstawiać w formule strawnej dla opinii publicznej. Ale wystarczy trochę wejść w głąb i okazuje się, że pod tą powierzchnią natychmiast ukazuje się zupełnie inny obraz. Podobnie było teraz z tym hybrydowym atakiem na kolei — powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk.
Poseł PiS przypomniał wystąpienie premiera w Sejmie, które miało uspokoić opinię publiczną po incydentach na infrastrukturze kolejowej. W jego ocenie przekaz Tuska był całkowicie wewnętrznie sprzeczny:
— Donald Tusk przyszedł do Sejmu z bardzo poważną miną i powiedział, że ma do zakomunikowania niezwykle ważną sprawę. Mówił, że państwo polskie, cytując klasyka, zdało egzamin. Powiedział, że państwo polskie wie, kto stoi za tym atakiem już kilka dni po ataku. Był to dłuższy wywód o tym, jak szybko służby wszystko ustaliły. Finalnie, na koniec powiedział jednak, że sprawcy opuścili terytorium Polski. Czyli państwo polskie wie, kto stoi za tym atakiem, a jednocześnie pozwoliło tym osobom uciec za granicę — wskazał.
Analogicznie, jak zaznaczył polityk Prawa i Sprawiedliwości, wygląda sprawa podpalenia hali przy ul. Marywilskiej w Warszawie. Mimo wcześniejszych deklaracji rządu, bezpośredni sprawcy wciąż nie zostali zatrzymani:
— Trochę tak jest i tutaj. Państwo polskie, zdaniem Donalda Tuska, wszystko zbadało i zrobiło tak, jak trzeba. Problem jednak polega na tym, że nie ujęło sprawców podpalenia — mówił.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X