Piebiak: Sytuacja, gdy prokurator generalny spotyka się z przestępcami to jest po prostu wstyd
Gościem porannej rozmowy w Telewizji Republika w programie #MichałRachoń był sędzia i prezes zarządu stowarzyszenia "Prawnicy Dla Polski", Łukasz Piebiak.
Rozmawiano między innymi na temat wczorajszego spotkania przedstawicieli organizacji wspierających obecne władze państwa z ministerm Waldemarem Żurkiem.
Wiele osób, które tam były to są ludzie niepoważni. To są również przestępcy, bo kilka osób spośród tej grupy miała wyroki na koncie. Były też tam osoby podejrzane o pracę dla obcych służb. I sytuacja w której prokurator generalny spotyka się z przestępcami to jest po prostu wstyd. Takie spotkania nie powinny się toczyć przy udziale ministra sprawiedliwości. A to właśnie minister zgromadził największych zadymiarzy politycznych. Zgromadził w jednym miejscu te osoby i to w najważniejszym dla wymiary sprawiedliwości miejscu w Warszawie.
- wskazywał Piebiak.
Łukasz Piebiak mówił również o tym, że w polskim wymiarze sprawiedliwości dzieją się rzeczy zadziwiające i sytuacje, których dotąd nie notowaliśmy.
Głównym problemem wymiaru sprawiedliwości jest dziś od strony organizacyjnej to, że od 13 grudnia 2023 roku nie są ogłaszane wolne stanowiska i wolne etaty sędziowskie w naszych sądach. To jest ponad 1000 stanowisk do obsadzenia na 10 000 sędziów czyli 10% kadry sędziowskiej dzisiaj już brakuje. Waldemar Żurek dziś również tego nie robi, ponieważ uważa że Krajowa Rada Sądownictwa nie jest właściwą KRS i uważa, że do czasu aż pojawi się nowa KRS, Minister Sprawiedliwości nie będzie przedstawiać radzie nowych kandydatów na wolne stanowiska sędziowskie. To kończy się tym, że cierpią obywatele, którzy oczekują dłużej na postanowienia i wyroki sądów w swoich sprawach.
- mówił Piebiak.
Był wiceminister mówił również o tym jak wygląda sytuacja wewnątrz środowiska sędziowskiego. Chodzi między innymi o nieuznawanie około 30% sędziów którzy są nazywani nieelegancko-neosędziami.
Mamy około 30-40% sędziów, których orzeczenia są kwestionowane niezależnie od tego, czy są one prawne czy bezprawne. Oczywiście mamy dziś haniebne orzeczenia sądów apelacyjnych czy Sądu Najwyższego, gdy uchylane są wyroki nawet, gdy poprzednie wyroki wskazują na wysokie kary więzienia, za zabójstwa czy gwałty, tylko dlatego, że kwestionowany jest dany sędzia. I to dzieje się w pionie karnym, ale niestety w innych pionach orzeczniczych też zdarzają się tego typu wybryki sędziowskie.
- przypominał Piebiak.
Widzieliśmy statystyki, z których wynika, że tak zwani neosędziowie to są często najbardziej sprawni sędziowie i najciężej pracujący w całej strukturze. Oni dostali się na stanowiska sędziowskie dzięki swojej ciężkiej pracy i udowadniają to na sali rozpraw. Na pewno jest to więcej niż 30 40% orzeczeń, które są zagrożone tylko i wyłącznie z przyczyn politycznych. Z punktu widzenia prawa wszystko jest jasne i konkretne. Ktoś kto został powołany na sędziego jest sędzią i koniec. Niezależnie kto powoływał tych sędziów, czy był to Andrzej Duda, czy Lech Kaczyński, czy Aleksander Kwaśniewski, taki człowiek jest po prostu sędzią.
- podkreślał Piebiak.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Najnowsze
Piebiak: Sytuacja, gdy prokurator generalny spotyka się z przestępcami to jest po prostu wstyd
Krzysztof Ibisz świętuje pierwsze urodziny córki. Pokazał rodzinne zdjęcia.
Żurek spotykając się z patoaktywistami niszczy wizerunek ministra sprawiedliwości!