Ikonowicz: Tusk przypomina człowieka, który stoi w bagnie i przebiera nogami

W programie „W Punkt” rozmawiano o kampanii wyborczej oraz o groźbach wypowiadanych w czwartek wieczorem przez Donalda Tuska wobec Karola Nawrockiego.
To zwykły "kapiszon"
Poseł PiS Jan Kanthak mówił o tym, w jaki sposób Tusk postrzega dzisiaj demokrację, którą sam nazwał walczącą.
Tusk organizuje brudną kampanię. Dopuszcza się wypuszczania haków na konkurencję polityczną. Jeżeli Tusk zapowiada jakieś nowe sensacyjne informacje, to oznacza, że będzie z tego zwykły kapiszon. Ta sytuacja pokazuje, że Platforma Obywatelska nie potrafi inaczej funkcjonować. Pamiętajmy o ich sprawach sprzed 20 lat, gdy zmontowali akcję przeciwko Włodzimierzowi Cimoszewiczowi. Zrobił to związany z Platformą Konstanty Miodowicz, który miał wykreować sztucznie emocje.
- mówił polityk PiS
Ikonowicz: Tusk stoi w bagnie
Zdaniem Piotra Ikonowicza to, co robi środowisko Platformy to typowe budowanie napięcia.
Sytuacja, że wychodzi premier rządu i ogłasza publikacja nie jest mi znana. Z punktu widzenia obywatela trzeba sobie zadać pytanie, że jeżeli coś się dzieje, to obywatel powinien dowiedzieć się o tym od razu, a nie w takim momencie w wyborach. Tusk popełnia błąd, angażując się w tę kampanię. On przypomina człowieka który stoi w bagnie i przebiera nogami.
- podsumował Ikonowicz.
To podważa wiarę w demokrację
Zdaniem Adama Kościelaka z Partii Razem widać, że premier nie ma rzecznika rządu.
Gdyby miał, to na pewno, by mu doradził tego typu działania. Wczoraj rząd ogłosił program SZNUR, który ma być programem zdrowotnym. I też widać, że ta sytuacja nie za dobrze wygląda. Podstawą jest to, że najpierw coś wypływa, a potem ktoś z polityków to komentuje. Tak naprawdę odbiera to bardzo dużo wiarygodności Tuskowi, ale też informacji, która ma ujrzeć światło dziennie. Dajmy dziennikarzom robić robotę dziennikarską, a nam politykom reagować potem na to, co będziemy widzieli. Taka sytuacja podważa wiarę w demokrację.
- podkreślał Kościelak.
W programie rozmawiano również na temat nielegalnie finansowanej kampanii wyborczej, która uderzała i uderza w kontrkandydatów Trzaskowskiego. Wytłumaczeniem, której ma zająć się między innymi Paweł Olszewski ze sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego.
Na kampanię internetową kierowaną przeciwko demokratycznym kandydatom wydano ogromne sumy, które pozostają poza funduszem wyborczym Rafała Trzaskowskiego.
Polityk ubiega media
Poseł Witold Tumanowicz z Konfederacji podkreślił, że wystąpienie Tuska i jego włączenie się w kampanię jest kuriozalne.
Zapowiadanie pewnych publikacji prasowych, to jest chyba pomieszanie pewnych segmentów władzy. Media występują jednak w tym systemie i powinny być wolne od jakichś politycznych nacisków. Widzimy, że te naciski mogą jednak być, skoro Donald Tusk już wie o tym, że będzie jakaś publikacja wytworzona. Ciekawe też jest to, że jakiś polityk ubiega media i zapowiada publikację. I gdy jakieś media opublikują cokolwiek, to trzeba będzie zadać pytanie, czy były po prostu informowane przez Donalda Tuska w tym temacie. W środę podczas posiedzenia sejmu rozmawialiśmy o tej sytuacji i reklamach, które pojawiają się w nie wiadomo jaki sposób podczas kampanii wyborczej. Widzimy, że to powinno być zbadane jak najszybciej przez służby, bo wydawanie pieniędzy poza kontrolą Państwowej Komisji Wyborczej jest po prostu skandalem.
- wskazywał Tumanowicz.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Awaria platformy X. Problemy zaczęły się około godziny 20

Majowa kuchnia domowa: botwinka nie tylko do zupy. Sprawdź, co jeszcze z niej zrobisz

Szwecja: Minister ds. równości, która cierpi na bananofobię, dostała milionową odprawę
