„Gość Dzisiaj”: strach skleja koalicję
M.in. o środowym expose premiera Tuska, a także jakim wynikiem zakończy się głosowanie związane z wotum zaufania dla rządu, rozmawiali goście programu „Dzisiaj” Danuty Holeckiej, Paulina Matysiak z partii „Razem” i Zbigniew Bogucki z Prawa i Sprawiedliwości.
W środę będzie się działo w Sejmie
Jutro od rana polityczny świat spodziewa się gorączki w Sejmie. Powodem expose premiera i późniejsze głosowanie nad wotum zaufania dla rządu. O emocjach, które towarzyszą zbliżającej się środzie pytani byli politycy.
Chyba nie będzie jakichś wielkich zaskoczeń. Tak bym stawiała na dzisiaj, natomiast, jak wiemy, polityka potrafi tez zaskakiwać, więc jutro będzie można skomentować już faktyczny wynik tego głosowania. Ja dla porządku dodam, że ja i moi koledzy z Koła „Razem” będziemy głosowali przeciwko.” – zadeklarowała Paulina Matysiak.
Poseł PiS nie bardzo wierzy w upadek gabinetu Tuska.
Jest takie powiedzenie: ‘nigdy nie mów nigdy’. Ja jestem oczywiście sceptyczny czy ten rząd upadnie, chociaż chciałbym, żeby ten rząd upadł, bo to by było najlepsze rozwiązanie dla Polski, dla Polaków, no ale myślę, że stanowiska i władza z jednej strony, a z drugiej strony strach przed sprawiedliwym osądzeniem wielu osób, osądzeniem wielu patologii, które miały miejsce będzie kleił tę koalicję nawet jeżeli tam wre (…) - przekonywał poseł Bogucki.
Kosiniak szefem rządu?
Prowadząca pytała także polityków o ich komentarz związany z doniesieniami Interii.pl, z których wynika, że posłowie PSL poprą rząd, ale w zamian chcą, aby w przyszłości premierem był prezes partii, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Trudno to komentować, bo póki nie zostanie tym premierem, to może będzie, może nie będzie. Moja nadzieja jest słaba. To jest ten sam mechanizm, który dotyczy chociażby fotela Marszałka Sejmu. Też zobaczymy czy Marszałkiem zostanie Włodzimierz Czarzasty." - mówiła Paulina Matysiak z "Razem".
Również niespecjalnie przekonany do doniesień jest poseł Zbigniew Bogucki z PiS.
Trzeba powiedzieć, że z tym może być tak, jak z tym przyspieszeniem, jak z obietnicami 100 konkretów. Wszyscy je słyszymy co jakiś czas, tylko nikt ich nie widzi. To tak jak z Yeti." - skomentował polityk prawicy.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X