W Karpaczu o Covid-19. Niedzielski: W pandemii wszystkie ręce były na pokładzie

Artykuł
Minister chce restrukturyzować procesy szpitalne
Fot. Twitter / Ministerstwo Zdrowia / @MZ_GOV_PL

Okres pandemii pokazał, że wszystkie ręce były na pokładzie. Wszyscy, którzy byli i pracują w systemie ochrony zdrowia włożyli 110 procent - podsumował we wtorek w Karpaczu minister zdrowia Adam Niedzielski.

Podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu w trakcie panelu dyskusyjnego "Konsekwencje COVID-19 – jakie zmiany w systemie ochrony zdrowia?" minister zdrowia Adam Niedzielski podkreślił, że "mamy za sobą bardzo trudny okres, kiedy wszystkie nasze wysiłki i całkowity czas był poświęcony temu, jak rozwiązywać te problemy, kiedy jeden po drugim się pojawiały".

W panelu brali udział m.in. Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec, dyrektor medyczny Centralnego Szpitala Klinicznego w Łodzi Paweł Ptaszyński i prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Filip Nowak.

– To był czas podejmowania ważnych decyzji, które często nie mieściły się w normach. Trzeba było podejmować trudne decyzje, np. ograniczenie zabiegów. Z jednej strony odwaga w działaniu, elastyczność, to wszystko było ogromnym ładunkiem emocji, który każdy przeżywał i z którym każdy musiał sobie radzić – powiedział Niedzielski.

Chmielowiec zaznaczył, że pandemia była najtrudniejszym okresem dla pacjentów. Jak zauważył, w 2020 roku najwięcej zgłoszeń od pacjentów dotyczyło podstawowej opieki zdrowotnej, dodzwonienia się i znalezienia terminu.

– To, co zaobserwowaliśmy, to kwestie związane z przekształceniami konkretnych placówek na placówki jednoimienne lub oddziałów na oddziały zakaźne. Pacjenci niejednokrotnie w tych sytuacjach byli zagubieni. Taka sytuacja to wyzwanie dla systemów ochrony zdrowia, żeby przekazywać informację pacjentom w sposób zrozumiały. Być może trzeba opracować standardy informacyjne dla pacjentów, żeby otrzymali prostą i zrozumiałą informację, jak mogą poruszać się w danej sytuacji – dodał Chmielowiec.

Pandemia była nie tylko testem wiedzy, ale i testem organizacyjnym dla jednostek ochrony zdrowia.

– Pandemia dla szpitali wymusiła bardzo intensywne prace, jeśli chodzi o cyfryzację. Dla dyrektorów szpitali to był też test, które obszary się sprawdziły, a które nie. Szpitale przejęły przecież w pewnym czasie ogromy ciężar jeżeli chodzi o opiekę nad pacjentami covidowymi – podkreślił Ptaszyński i dodał, że to, co jest problemem stałym to są ograniczone zasoby kadrowe, nie tylko medyczne, ale techniczne i około szpitalne.

Nowak powiedział, że z perspektywy NFZ pandemia była poligonem doświadczalny dla technologii i nowych rozwiązań.

– Pamiętam jak skrócił się proces decyzyjny, podejmowaliśmy decyzje, które często były kontrowersyjne, ale gdyby nie one, to być może nie spotkalibyśmy się w tym gronie – dodał Nowak.

Na zakończenie dyskusji szef resortu zdrowia dodał, że przygotowywane są rozwiązania, które pozwolą konsolidować i restrukturyzować procesy w szpitalnictwie.

– Kultura jakości, mierzenia rozliczalności musi funkcjonować w systemie zdrowia tak jak funkcjonuje w systemie prywatnym – podsumował Niedzielski.

 

 

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy