Przejdź do treści

Trybunał uchylił się od odpowiedzi ws. określenia „polski obóz zagłady”. Obara: Zachował się jak Piłat

Źródło: Fot. PAP/Mateusz Marek

TSUE zachował się jak Piłat – tak mec. Lech Obara skomentował opinię rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącą prawa do dochodzenia sprawiedliwości za użycie zwrotu „polskie obozy” w niemieckich mediach przez byłego więźnia Auschwitz.

Były więzień Auschwitz może dochodzić sprawiedliwości za użycie zwrotu „polskie obozy” w niemieckich mediach. Nawet jeśli nie wymieniały go z nazwiska. Takie stanowisko pod koniec lutego ogłosił rzecznik generalny TSUE. Wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE zazwyczaj pokrywają się z opiniami jego rzeczników generalnych. Opinia rzecznika Michala Bobka dotyczy pytania prejudycjalnego, nadesłanego przez sąd w Warszawie.

Chodzi o sprawę z 2017 r., kiedy bawarskie media (rozgłośnia radiowa B5 i regionalny portal informacyjny Mittelbayerische) użyły na swoich stronach internetowych określenia „polski obóz” w stosunku do obozu zagłady w Treblince. Prawnicy działający w Stowarzyszeniu Patria Nostra w imieniu Stanisława Zalewskiego, byłego więźnia Auschwitz, a obecnie prezesa Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Zagłady, który poczuł się obrażony tym sformułowaniem, wnieśli o przeprosiny oraz o wpłacenie 50 tys. zł na rzecz Stowarzyszenia. Pełnomocnicy z Niemiec zakwestionowali jednak prawo polskiego sądu do orzekania w tej sprawie. Wskazali, że proces powinien się toczyć przed niemieckim wymiarem sprawiedliwości.

Pokrzywdzony nie musi być wymieniony z nazwiska

„To sprawiło, że warszawski Sąd Apelacyjny zdecydował się na wysłanie w tej sprawie pytania prejudycjalnego do TSUE. A nie musiał tego robić. Orzecznictwo mówi bowiem, że jeżeli sprawa dotyczy przekazu internetowego, wówczas właściwym sądem będzie sąd, gdzie znajduje się centrum praw życiowych pokrzywdzonego. Pytania prejudycjalne dotyczyły tego, czy jeżeli w obraźliwej publikacji nie wymieniono konkretnie imienia i nazwiska Stanisława Zalewskiego, to czy on w ogóle może wystąpić z pozwem. Drugie zaś dotyczyło jurysdykcji, czyli tego, czy polski sąd może w ogóle orzekać w tej sprawie” – przypomina pełnomocnik Stanisława Zalewskiego mec. Lech Obara.

„Rzecznik TSUE wprawdzie przyznał, że osoba pokrzywdzona pomówieniem nie musi być wymieniona z imienia i nazwiska, jednak jeśli chodzi o część dotyczącą jurysdykcji, to niestety jak Piłat »umył ręce«, mówiąc, że »decyzja należy do sądu zajmującego się konkretną sprawą«. Jednym słowem odesłał nas do polskiego sądu. To będzie teraz kwestia sumienia sędziego. Pozostaje mieć nadzieję, że polskie sądy będą uznawały się za właściwe do prowadzenia tego typu spraw” – podkreśla adwokat.

Pozbawianie Polaków uprawnień

Zaznacza jednocześnie, że ten konkretny przypadek jest elementem szerszego procesu „pozbawiającego Polaków określonych uprawnień”.

„Najpierw w 2018 roku niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości (BGH) w Karlsruhe uznał, że prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie nakazujący niemieckiej telewizji ZDF w określony sposób przeprosić na swojej stronie internetowej Karola Tenderę za użycie zwrotu »polskie obozy zagłady« nie może być egzekwowany w RFN. Drugi etap to próby podważania przez strony pozwane (media głównie z Niemiec) kompetencji polskich sądów do orzekania w sprawach tak zwanych »polskich obozów zagłady«. Podkreślić należy, że to sformułowanie jest nie tylko kłamstwem historycznym, ale także stanowi »wadliwy kod pamięci«. Upowszechnienie się określenia »polski obóz zagłady« prowadzi bowiem do »wdrukowania« w świadomość czytającego niebezpiecznego wrażenia, że to nie Niemcy, ale Polacy byli twórcami tychże obozów” – konkluduje Lech Obara.

PAP

Wiadomości

Zaatakowano dom i samochód posłanki PiS

Drożyzna w prezencie od Tuska na święta

Ziobro miażdży Tuska: „Zakłamany towarzysz Putina, sługa Merkel”

Republika. O godz. 20:05 zapraszamy na Gościa Dzisiaj

Nina Patalon: Piłka nożna to najbardziej kobiecy sport

Kozłówka. Tradycje świąt Bożego Narodzenia

Maciejewski: Leszek Balcerowicz nie istnieje w przestrzeni publicznej

W tym rankingu Warszawa jest jednym z najgorszych miejsc do życia

Rosyjski pocisk miał zniszczyć samolot, który rozbił się w Kazachstanie

Romanowski podsumowuje Tuska: „Zaniedbania, układy z Rosją i niemiecka polityka”

Liga NBA: Emocje w San Francisco

Gortat szydzi z prawicy, którą, gdy była u władzy - kochał. Internauci są bezlitośni

Ks. Cisło: wojna powszednieje, Irak i Syria są przykładem, to już 13 lat

Samochodowy gigant wycofuje się z polityki różnorodności!

Sylwester Republiki w Chełmie! Rzeźniczak: to będzie wyjątkowa noc

Najnowsze

Zaatakowano dom i samochód posłanki PiS

Nina Patalon: Piłka nożna to najbardziej kobiecy sport

Kozłówka. Tradycje świąt Bożego Narodzenia

Maciejewski: Leszek Balcerowicz nie istnieje w przestrzeni publicznej

W tym rankingu Warszawa jest jednym z najgorszych miejsc do życia

Drożyzna w prezencie od Tuska na święta

Ziobro miażdży Tuska: „Zakłamany towarzysz Putina, sługa Merkel”

Republika. O godz. 20:05 zapraszamy na Gościa Dzisiaj