TK bada skargę Seremeta ws. mandatów za wykroczenia

Artykuł
flickr/Kancelaria Prezesa Rady Ministrów/CC BY-NC-ND 2.0

Rozporządzenie premiera z 2003 r. ws. wysokości mandatów co do zasady nie jest niekonstytucyjne – orzekł Trybunał Konstytucyjny. Uchylił tylko kilkanaście szczegółowych jego zapisów.

TK nie uwzględnił wniosku prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta, że niezgodne z konstytucją jest całe rozporządzenie premiera Leszka Millera z 2003 r. w sprawie wysokości mandatów za wykroczenia.

Seremet kwestionował m.in. sztywną wysokość mandatów za ponad 300 wykroczeń - co nie pozwala np. na ich łagodzenie w zależności od okoliczności sprawy. Seremet podkreślał, że sankcje za nie określono w sposób sztywny, co oznacza, że wszyscy sprawcy danego wykroczenia otrzymują takie same mandaty.

Premier Donald Tusk oceniał, że rozporządzenie jako całość jest zgodne z konstytucją, a ustawa nie wyklucza możliwości ustalenia sztywnej stawki za konkretne wykroczenie.

TK uznał niekonstytucyjność tylko kilkunastu szczegółowych zapisów załącznika do rozporządzenia, m.in. co do wykroczeń związanych z ruchem i transportem drogowym. Te zapisy stracą moc obowiązującą po pół roku od ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw.

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy