Przejdź do treści
„Szkoła nie jest miejscem na demoralizowanie dzieci”. Czarnek o celach nowego prawa oświatowego
Fot. PAP/Tomasz Gzell

Szkoła nie jest miejscem na demoralizowanie dzieci; jeśli samorząd chce demoralizować dzieci ze swojego terenu — ma miejsca, gdzie nadzór pedagogiczny nie funkcjonuje — powiedział w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Szef resortu podkreślił, że nie może się zgodzić z tym, by w placówkach oświatowych funkcjonowały podmioty edukujące uczniów wbrew wiedzy czy woli rodziców.

- Mówię o różnych fundacjach, które rozszerzają edukację seksualną, a tak naprawdę demoralizują. To jawna demoralizacja młodych ludzi, na co rodzice nie chcą pozwolić — powiedział.

Jak dodał, nie jest tak, że na te zajęcia chodzą wyłącznie ci uczniowie, którzy się na nie zapisują.

W szkole powinni uczyć nauczyciele

- Bardzo często rodzice nie mają wglądu w to, jakie treści te organizacje przekazują i w ciemno zapisują swoje dzieci. Później okazuje się, że te dzieci są poddawane demoralizacji — dodał.

Czarnek podkreślił, że szkoła jest miejscem pracy nauczycieli i to nauczyciele powinni tam uczyć.

- Jeśli samorząd chce demoralizować dzieci ze swojego terenu — ma domy kultury i inne miejsca, gdzie nadzór pedagogiczny nie funkcjonuje — powiedział.

Musimy przeciwdziałać demoralizacji

Wcześniej minister był pytany o wypowiedź dla tygodnika „Sieci”. W udzielonym temu pismu wywiadzie wskazał, że nowe prawo oświatowe ma dać większe bezpieczeństwo tym rodzicom, dla których jest ważny system wartości, który chcą przekazać; będą mieć większą pewność, że za ich plecami nie będą przekazywane treści, których nie akceptują.

- Chodzi o coraz częściej występujące sytuacje, w których do szkół wprowadzane są organizacje pozarządowe, które przekazują uczniom rzeczy niemieszczące się w naszym systemie wartości, charakterystycznym dla cywilizacji łacińskiej — demoralizują — powiedział Czarnek dziennikarzom.

Jak dodał, rodzice skarżą się na to w ministerstwie, w związku z tym resort podjął działania, aby ten proces ukrócić.

PAP

Wiadomości

Trump ogłosił trzy nominacje. CIA, Izrael i Bliski Wschód

Kanada będzie sprawdzać treści. AI pod lupą instytutu

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Kaleta: badanie tego, jak powstał ten gigantyczny majątek Gajewskiej, jest misją dziennikarzy

Sikorski punktuje Trzaskowskiego. Obrażony wychodzi ze studia

Bosak: nie dla Trzaskowskiego, nie dla Sikorskiego!

Czapeczki z folii aluminiowej miały chronić przed NATO

Marszałek Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów Święta Niepodległości!

Trump potwierdza: Mike Waltz zostanie doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego

Mrowińska: mąż Kingi Gajewskiej powinien podać się do dymisji!

Jaki o Hołowni: Putina chciał wgniatać w ziemię, a teraz ...

Najnowsze

Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Trump ogłosił trzy nominacje. CIA, Izrael i Bliski Wschód

Kanada będzie sprawdzać treści. AI pod lupą instytutu

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska