Przejdź do treści
Zwolennik Rosji na czele MSZ-etu Niemiec | GPC
WIKIPEDIA/ OLAF KOSINKSY/ CC BY-SA 3.0 DE

– Pod koniec ubiegłego tygodnia Sigmar Gabriel (SPD) został szefem niemieckiej dyplomacji. Polityk będzie piastował to stanowisko tylko do wyborów parlamentarnych, wyznaczonych na 24 września br. Prasa i politolodzy zastanawiają się, czy niemający doświadczenia w dyplomacji Gabriel, nawet w tak krótkim czasie, nie stanie się przyczyną wielu kłopotów – z Hamburga, dla dzisiejszej Gazety Polskiej Codziennie, informuje Waldemar Maszewski.

Sigmar Gabriel, przedstawiciel Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), dotychczasowy minister gospodarki i energii, wicekanclerz w rządzie Angeli Merkel został w piątek 27 stycznia ministrem spraw zagranicznych. Polityk zastąpił na tym stanowisku swojego partyjnego kolegę Franka-Waltera Steinmeiera, którego z kolei mianowano wspólnym kandydatem rządzącej koalicji (CDU/CSU-SPD) w wyborach prezydenckich, które odbędą się 12 lutego br. Od razu po objęciu przez Gabriela stanowiska szefa MSZ-etu w prasie niemieckiej pojawiły się wątpliwości, czy polityk bez dyplomatycznego i międzynarodowego doświadczenia będzie w stanie sprawnie kierować tak ważnym resortem. Prasa nazywa Gabriela „przejściowym ministrem” i zarzuca mu m.in. częste używanie języka niedyplomatycznego, jak chociażby w wypadku wizyty w Chinach w listopadzie ub.r. Wówczas, jeszcze jako minister gospodarki, w dosadnych słowach skrytykował chińską politykę wobec niemieckiego biznesu. Z kolei w kwietniu br. w Kairze schlebiał egipskiemu prezydentowi Abdowi al-Fattahowi as-Sisiemu, co wywołało irytację w urzędzie kanclerskim w Berlinie. Ponadto podczas wrześniowej wizyty w Moskwie opowiedział się za zniesieniem zachodnich sankcji wobec Rosji, gdy w tym samym czasie kanclerz Merkel opowiadała się publicznie za ich utrzymaniem. Od tej pory Gabriel zyskał przydomek „Putin- -Versteher” (pol. „rozumiejący Putina”). Gabriel odpowiedział na tę krytykę podczas oficjalnego zaprzysiężenia na szefa MSZ-etu. Zauważył ironiczne, że jego poprzednik, przekazując ministerstwo, na pewno chciałby mu powiedzieć: „Tylko nie narób głupot i nie zniszcz tego wszystkiego, co dotąd zrobiłem”. – Zapewniam, że nie będzie tak źle – obiecał Gabriel.

Więcej w dzisiejszej „Gazecie Polskiej Codziennie”.

Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!

Najnowsze

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem