Abp Szewczuk o rosyjskiej agresji: żyjemy - i to jest znak niewidzialnej ochrony Michała Archanioła nad Ukrainą
„Dzisiaj przeżyliśmy kolejną noc najsilniejszego ataku balistycznego na Ukrainę od początku wojny. A sam fakt, że żyjemy i świętujemy ten dzień, jest znakiem niewidzialnej ochrony Archanioła Michała i wszystkich sił niebieskich nad naszą wspólnotą” – powiedział Swiatosław Szewczuk arcybiskup większy kijowsko-halicki w święto Michała Archanioła i wszystkich mocy niebieskich.
Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) zwrócił uwagę, że właśnie dzisiaj Ukraina obchodzi Dzień Wojsk Desantowo-Szturmowych: „Szczególnie wzywamy niebiańskie wojska do pomocy naszej ukraińskiej armii, zwłaszcza tam, gdzie jest najtrudniej. Prosimy, aby Pan Bóg zesłał nam swoje słowo. Aby to Słowo o zwycięstwie Ukrainy – dobra nad złem – wyszło z Jego ust. Aby aniołowie, archaniołowie, trony, władze, panowania, moce i wszystkie inne rangi niebiańskich sił bezcielesnych przekazały i objawiły dzisiaj to zwycięstwo, na które tak bardzo czeka nasz naród”.
W swoim kazaniu (które cytujemy za Katolicką Agencją Informacyjną) abp Szewczuk rozważał fragment Ewangelii, który, jak powiedział, może brzmieć niezwykle dla ludzkiego ucha, ale otwiera przed nami trzy wymiary.
„Pierwszy wymiar jest jakby wstępem. Chrystus mówi do swoich uczniów: „Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał”. W tych słowach Kościół zawsze rozumiał sens apostolstwa, sens posłannictwa. Apostoł to ten, kto jest nosicielem Słowa Bożego. Ale to Słowo nie jest tylko wiadomością. Apostoł nie jest nosicielem informacji – jest nosicielem mocy Bożej, ponieważ Słowo Boże oznacza zarówno wiadomość, jak i działanie – moc, którą ten zwiastun przynosi ze sobą” – wyjaśnił kaznodzieja.
Druga wymiar opisuje doświadczenie tej mocy: „W Bogu Słowo zawsze wiąże się z działaniem, które ma konsekwencje. A doświadczenie, którym apostołowie dzielą się z Chrystusem, to doświadczenie pierwszego zwiastowania, pierwszego głoszenia Ewangelii. 72 uczniów rozeszło się, aby głosić, a kiedy wrócili, opowiedzieli Nauczycielowi, co się z nimi wydarzyło. A Chrystus dzieli się z nimi swoim doświadczeniem: `Widziałem szatana spadającego z nieba jak błyskawica`. Kiedy Jezus to widział? W którym momencie historii zbawienia? Mowa tu o wieczności, o anielskim świecie Bożym. Chrystus mówi, że Bóg widział zwycięstwo dobra nad złem. I ten moment doświadczenia zwycięstwa, który miał miejsce w Niebie, jest ogłaszany na ziemi. Dlatego Chrystus mówi do uczniów: `Nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie`. To ciekawa wymiana doświadczeń – głoszenie mocy Bożej na ziemi i w Niebie”.
Abp Szewczuk nawiązał dalej do fragmentu do Ewangelii, który kończy się modlitwą uwielbienia Jezusa skierowaną do Ojca: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom, Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie”.
„Co oznacza `ukryłeś to przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś prostaczkom`? Chodzi o to, że moc Słowa Bożego jest obecna wśród ludzi. Jezus Chrystus jest Słowem Bożym. Apostołowie, którzy wyszli w świat, głosili Chrystusa. Mówili o Nim, o tym, że „Słowo Boże stało się ciałem i zamieszkało wśród nas”, jak powiedział ewangelista Jan.
To „to”, co Pan ukrył przed mądrymi i rozumnymi, nie jest intelektualną ideą, która dotyczy tylko umysłu lub wiedzy, ale siłą doświadczenia żywego obcowania z Bogiem. Tak więc to „to” jest Słowem o zwycięstwie, którego doświadczyli apostołowie i które potwierdził Jezus, Syn Boży, wcielony Bóg tutaj, na ziemi. A ta moc jest dana najsłabszym – niemowlętom. Dlatego apostoł mówi, że Pan Bóg wybrał to, co słabe i niemądre w tym świecie, aby zawstydzić mądrych i potężnych”.
Abp Szewczuk podkreślił, że dziś świętujemy posłannictwo innych sług – aniołów, którzy są nieodłączną częścią Kościoła Chrystusowego. „Czasami myślimy, że Kościół Chrystusowy składa się wyłącznie z ludzi zgromadzonych w imię Boga. Ale tajemnica wcielenia, to tajemnicze „to”, za które Jezus dziękuje dziś Ojcu, oznacza powszechną jedność całego stworzonego świata. Dlatego w naszych liturgiach często mówimy o tym, że przychodząc do ludzi w ludzkim ciele, Bóg stworzył jedną wspólnotę – jedną Kościół aniołów i ludzi – świata widzialnego i niewidzialnego. Wszystko to zjednoczył w swoim jedynym Synu, który jako Bóg stał się człowiekiem”.
Zwierzchnik UKGK zauważył również, że świętując to święto, wspominamy wszystkie dzieła, które Bóg uczynił dla dobra człowieka. Pierwszym spośród tych, których Kościół czci imiennie, jest Archanioł Michał, ponieważ to właśnie on strącił szatana z nieba. „Dzisiaj Ewangelia mówi nam, że zło zostało już pokonane. Diabeł został pozbawiony swojej mocy, ale nie chce się do tego przyznać. Do dziś próbuje oszukiwać ludzkość swoją pozorną, bardzo ograniczoną i tymczasową mocą” – powiedział.
Abp Szewczuk wspomniał również o archaniołach Gabrielu i Rafaelu: „Archanioł Gabriel jest symbolem zwiastowania. Widzimy go u proroka Daniela, gdy niesie Słowo wyzwolenia, Słowo nadziei, że lud powróci z niewoli. Widzimy go również jako głównego bohatera w tajemnicy Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. On nie tylko przemawia do Maryi, ale widzimy, jak wszystko, co archanioł zwiastuje, się spełnia. Kiedy Matka Boża pyta: „Jak to się stanie?”, on odpowiada: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię”. Oto Słowo i czyn, połączone w jednej chwili, Tajemnica Wcielenia Syna Bożego”.
„Archanioł Rafał – dodał – pokazuje inny wymiar obecności Boga – opiekę nad słabymi, wrażliwymi, tymi, którzy potrzebują szczególnej opieki Pana. Słyszymy, że imiona aniołów i archaniołów to nic innego jak nazwa Bożego działania, Bożego czynu w stosunku do człowieka, który tak bardzo potrzebuje ochrony, potrzebuje Bożej mocy – Słowa i działania”.
Na koniec zwierzchnik UKGK przypomniał, że Archanioł Michał jest patronem miasta Kijowa i „to właśnie do niego zwracamy się, słabi i wrażliwi, szukając sensu wydarzeń, których dziś doświadczamy”.
„Dziękujemy Archaniołowi Michałowi i wszystkim naszym „współmieszkańcom” tutaj, w tym domu, za to, że czujemy ich obecność. Żyjemy – i to już jest powód, aby podziękować za niewidzialną ochronę Archanioła Michała i wszystkich sił niebieskich nad Ukrainą” – powiedział zwierzchnik UKGK.
Źródło: KAI, Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Polityczna Kawa
Wiadomości
Najnowsze
Pirotechnika, broń, a teraz drony. Kierwiński wprowadza kolejny zakaz na Marsz Niepodległości
Abp Szewczuk o rosyjskiej agresji: żyjemy - i to jest znak niewidzialnej ochrony Michała Archanioła nad Ukrainą
Koniec z utrudnianiem modlitw pod klinikami aborcyjnymi? Ważna decyzja sądu