Mark Zuckerberg znów w sądzie. Rozpoczyna się proces, który może wstrząsnąć potęgą Meta!

Szef Meta stanie przed sądem w Waszyngtonie. Federalna Komisja Handlu oskarża go o monopolistyczne praktyki. Gra toczy się o miliardy dolarów i przyszłość mediów społecznościowych.
Mark Zuckerberg — twarz światowego giganta technologicznego Meta — po raz kolejny stanie przed sądem. Tym razem nie chodzi jednak o sprawy związane z prywatnością użytkowników lub bezpieczeństwem dzieci w sieci. Amerykańska Federalna Komisja Handlu (FTC) oskarża Meta o łamanie prawa antymonopolowego. Sprawa może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości nie tylko samego koncernu, ale całej branży mediów społecznościowych.
Meta pod lupą
Rozpoczynający się w Waszyngtonie proces dotyczy przejęcia przez Meta takich gigantów jak Instagram i WhatsApp. FTC zarzuca firmie Zuckerberg’a stosowanie strategii „kup lub zniszcz”, której celem miało być eliminowanie konkurencji i budowanie monopolistycznej pozycji na rynku.
— „Regulacyjne działania przeciwko Meta mogą być przełomowe. Amerykańska administracja jasno pokazuje, że kończy się era bezkarności gigantów z Doliny Krzemowej” — komentują eksperci na łamach „The New York Times”.
Zuckerberg ma zeznawać nawet przez siedem godzin. Co więcej, prawnicy FTC planują wykorzystać jego własne maile i wewnętrzne dokumenty firmy jako dowody na działania monopolistyczne.
Nie jest to pierwsza konfrontacja szefa Meta z wymiarem sprawiedliwości. Od 2018 roku Zuckerberg pojawiał się przed Kongresem aż osiem razy i dwukrotnie składał zeznania w sądzie. Tym razem stawka jest jednak wyjątkowo wysoka.
— „Proces to zupełnie inna gra niż przesłuchania w Kongresie. Prawnicy będą lepiej przygotowani, pytania bardziej konkretne, a sama procedura bardziej wyczerpująca” — ocenia Nu Wexler, były doradca Meta, cytowany przez The New York Times .
Co ciekawe, mimo licznych afer — w tym skandalu Cambridge Analytica — Meta nie tylko przetrwała, ale wręcz podwoiła swoją wartość na giełdzie od pierwszych przesłuchań Zuckerberga w Kongresie.
Przyszłość Big Tech
Jak wskazuje „The New York Times”, Meta i sam Zuckerberg liczą, że bliskie relacje z Donaldem Trumpem pomogą złagodzić działania FTC. Zuckerberg miał nawet spotkać się ostatnio w Białym Domu, próbując przekonać administrację prezydenta do zawarcia ugody.
Eksperci nie mają jednak złudzeń — ten proces może okazać się najbardziej wymagającym sprawdzianem w dotychczasowej karierze Zuckerberga.
— „Gra toczy się o przyszłość Meta i kontrolę nad mediami społecznościowymi. Jeśli FTC wygra, może to otworzyć drogę do kolejnych działań antymonopolowych wobec innych gigantów technologicznych” — podkreślają komentatorzy.
Źródło: Republika, nytimes.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X