Podczas korridy w święto miasta Aire-sur-l\'Adour na południu Francji doszło do tragicznego wypadku. Znany hiszpański matador Ivan Fandinio – prowokujący za pomocą płachty byka, z którym walczył jego kolega – został śmiertelnie ugodzony przez zwierzę.
Pochodzący z Bilbao 36-letni Fandinio, który przed tragicznym wypadkiem pokonał jako matador innego byka, obcinając mu także ucho, pomagał swemu rodakowi Juanowi del Alamo jako kapeador: drażnił byka za pomocą żółto-różowej płachty (tzw. kapy).
W decydującym momencie, podczas robienia uniku, toreador zaplątał się w płachtę i wtedy byk – wywodzący się również z Hiszpanii – ugodził go rogiem.
Fandino zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł
Najnowsze
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Tusk z Putinem mszczą się za przekop Mierzei Wiślanej
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł
LM siatkarzy: Polskie zespoły liderami w grupach