Brytyjski dziennik przedstawia historie młodych polskich profesjonalistów. Studiowali i zaczynali swoje kariery zawodowe w Wielkiej Brytanii, jednak to właśnie w Polsce znaleźli lepsze perspektywy.
Joshua Chaffin, korespondent "Financial Times", opublikował historie czterech Polak, którzy w ostatnim czasie zdecydowali się na powrót do ojczyzny. Można mówić o złotym okresie dla Polski czy niestabilna sytuacja Wielkiej Brytanii stanowi główny powód do emigracji?
Filip Karasiewicz to pracownik firmy doradczej Boston Consulting Group (BCG). Mówi, że wśród wielu Polaków panuje przekonanie, iż kapitał zbudowany pracą i studiami w Wielkiej Brytanii znacznie lepiej zaprocentuje w Polsce. Obawiał się, że podjęcie decyzji o powrocie do ojczyzny będzie postrzegany jako porażka, jednak uznał wyzwanie związane ze stanowiskiem w BCG jako bardziej perspektywistyczne. Jego decyzja była też po części podyktowana Brexitem, który nie zmienił drastycznie sytuacji, lecz zasiał ziarno powrotu do kraju.
Nina Hałabuz to szefowa marketingu BCG, której zadaniem jest partnerstwo firmy z polskimi studentami w prestiżowej London School of Economics, gdzie odbywa się coroczna konferencja poświęcona polskiej gospodarce. Cieszy się, że może uczestniczyć w rozwoju kraju. – Wyższy standard życia pozwala na wcześniejsze założenie rodziny co jest naprawdę istotne dla młodszego pokolenia - skomentowała Nina Hałabuz.
Ostatni przykład dotyczy 24-letniej Marty Tondery. W rozmowie z dziennikarzem "FT" opowiada jak rok temu wyniki referendum ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej wzbudziły w niej niepokój o przyszłość. Od marca mieszka już w Warszawie pracując w fundacji charytatywnej przy firmie farmaceutycznej Adamed. – Wszystko wydarzyło się tak nagle. Czuję się, jakby działo się to poza mną - opowiada. Nie mogłam odrzucić możliwości rozwoju. To moja wymarzona praca - podsumowała.
Brytyjski Urząd Statystyczny (ONS) poinformował w sierpniu, że w 2016 roku w Wielkiej Brytanii mieszkało ponad milion obywateli Polski, co było największą mniejszością narodową w kraju. To poprawiony rekord z 2015 roku o 86 tys. Po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej kraj konsekwentnie odnotowuje spadek imigracji i wzrost emigracji powrotnej.