Złodzieje ukradli cztery tony pomarańczy

Na zaskakujący i jednocześnie zuchwały pomysł wpadli złodzieje w Hiszpanii. Ukradli oni cztery tony pomarańczy. Następnie chcieli je przetransportować za pomocą dwóch samochodów osobowych.
Do zdarzenia doszło w Sevilli. Policjanci zatrzymali pięć osób, które poruszały się dwoma samochodami. Funkcjonariuszy zdziwił fakt przewożenia dużej ilości owoców. Kiedy kierowcy nie zatrzymali się do kontroli, funkcjonariusze byli pewni że coś jest nie tak.
Po zatrzymaniu mężczyźni nie potrafili wytłumaczyć logicznie, skąd pochodzą przewożone owoce. Jeden z podejrzanych zaczął nawet wyjaśniać, że leżały na ziemi, a on razem z kolegami po prostu je pozbierali. Mężczyźni zaczęli przekonywać funkcjonariuszy, że zamierzają sami skonsumować cały transport.
W końcu policji udało się później ustalić, że pomarańcze zostały skradzione z magazynu w pobliżu miasta Carmona.