Brytyjczyk Paul Bishop zgubił swoją sztuczną szczękę w 2011 roku podczas imprezy w Hiszpanii.
Paul Bishop powiedział, że na imprezie wypił cydr, po którym zwymiotował do kosza. Jak się okazało, to właśnie wtedy stracił swoją sztuczną szczękę, ale początkowo tego nawet nie zauważył. Dopiero po czasie jego znajomy zauważył, że Bishop nie ma zębów.
Mężczyzna wrócił więc do tego samego miejsca, aby sprawdzić czy mu tam nie wypadła. Poszukiwania jednak nie zakończyły się szczęśliwie.
Nieoczekiwana przesyłka z Hiszpanii
Po 11 latach niespodziewanie Brytyjczyk otrzymał przesyłkę z Hiszpanii. Po otwarciu okazało się, że w środku znajdowała się sztuczna szczęka. Początkowo myślał, że to żart.
Andy Vermaut shares:British tourist reunited with false teeth he lost in Spain 11 years ago: A "gobsmacked" Paul Bishop lost his dentures while drunkenly vomiting into a Benidorm bin in 2011. https://t.co/XRxXkFojqX Thank you pic.twitter.com/4DqJxv4Kp6
— Andy Vermaut (@AndyVermaut) February 10, 2022
Mężczyzna dowiedział się, że szczękę odnaleziono na wysypisku śmieci. Po badaniach DNA, ustalono, że należy ona do Paula Bishopa. Co ciekawe, jego DNA znajdowało się w rejestrach brytyjskiej policji. Zgubę wysłano na adres mężczyzny.
Z kolei zagadką nadal pozostaje fakt, z jakich powodów zostało wykonane badanie.
- Wszyscy wiedzą o moich słynnych zębach. Będę więc musiał otworzyć muzeum zębów Stalybridge - zażartował 63-latek w rozmowie z BBC.