Tymczasowe porozumienie atomowe zawarte między Iranem a światowymi mocarstwami wejdzie w życie z dniem 20 stycznia – poinformowała w niedzielę rzeczniczka irańskiego MSZ. Informację tę potwierdziła szefowa dyplomacji UE Catherine Ashton.
– Stolice (państw uczestniczących w rozmowach) potwierdziły ustalenia rozmów w Genewie. Genewskie porozumienie będzie wdrażane od 20 stycznia – powiedziała Marzije Afcham na spotkaniu z dziennikarzami w Teheranie. Cytuje ją irańska półoficjalna agencja prasowa Mehr.
Krótko potem wiadomość potwierdziła Ashton, która w rozmowach z Iranem reprezentuje światowe mocarstwa, tzw. grupę 5+1 (stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ: Chiny, Francja, Rosja, USA, Wielka Brytania plus Niemcy). – Strony rozmów zwrócą się teraz do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), aby zajęła się "monitoringiem aktywności nuklearnej i weryfikacją – przekazała.
Także prezydent USA Barack Obama poinformował w niedzielę w komunikacie, że "począwszy od 20 stycznia Iran po raz pierwszy zacznie likwidację zapasów wysoko wzbogaconego uranu i demontaż części infrastruktury do wzbogacania uranu". – Wszystkie postanowienia wstępnego porozumienia zbliżają nas do celu, jakim jest uniemożliwienie Iranowi prac nad bronią nuklearną – powiedział. – Skoncentrujemy się teraz na osiągnięciu całościowego porozumienia (...). Nie mam złudzeń, że będzie to trudne zadanie, jednak ze względu na bezpieczeństwo narodowe USA oraz pokój i bezpieczeństwo na świecie należy dać szansę dyplomacji – podkreślił Obama.
Prezydent USA ponowił apel do członków Kongresu, by w najbliższym czasie nie głosowali za nowymi sankcjami przeciw Iranowi. – Bezprecedensowe sankcje i silna dyplomacja pomogły sprowadzić Iran do stołu rozmów. Wprowadzenie dodatkowych sankcji teraz mogłoby zaszkodzić naszym wysiłkom w znalezieniu pokojowego rozwiązania – zaznaczył Obama. Zapowiedział, że zawetuje każdą ustawę wprowadzającą nowe restrykcje w trakcie negocjacji. Jednocześnie podkreślił, że sankcje niezniesione na mocy tymczasowego porozumienia obowiązują nadal i mogą zostać zaostrzone, jeśli Iran nie będzie realizował podjętych zobowiązań.
Pod koniec minionego tygodnia w Genewie Iran i grupa 5+1 rozmawiały o wdrożeniu porozumień przyjętych w listopadzie ub.r. w sprawie kontrowersyjnego irańskiego programu nuklearnego. Na zakończenie spotkania rzecznik Ashton ocenił, że poczyniono "bardzo duży postęp we wszelkich odnośnych kwestiach", a irańska telewizja państwowa podawała, że rozmowy zakończyły się porozumieniem i rozwiązano nieuregulowane dotąd kwestie.
24 listopada zeszłego roku strony zawarły w Genewie porozumienie, które zakłada ograniczenie przez Irańczyków ich programu nuklearnego w zamian za czasowe zniesienie części międzynarodowych sankcji gospodarczych. Jest to porozumienie tymczasowe; zakłada ono ograniczenie przez Teheran niektórych działań w ramach programu nuklearnego w zamian za częściowe złagodzenie sankcji międzynarodowych i niewprowadzanie nowych sankcji przez sześć miesięcy.
Porozumienie to jest zarazem uważane za pierwszy krok do rozładowania wieloletnich napięć wywołanych podejrzeniami Zachodu, że Iran dąży do uzyskania broni nuklearnej, czemu Teheran zaprzecza.