Przejdź do treści
21:40 W sobotę 19 lipca w całej Polsce odbędą się demonstracje antyimigracyjne - organizatorem są politycy Konfederacji
18:27 Płonie hala Zakładów Tworzyw Sztucznych w Siemianowicach Śląskich - trwa akcja gaśnicza
17:28 Prezydent Donald Trump: Jeśli w ciągu 50 dni nie dojdziemy do porozumienia z Rosją, nałożymy na nią surowe cła; jesteśmy z Rosji bardzo niezadowoleni
17:23 USA: Prezydent Donald Trump spotkał się z sekretarzem generalnym NATO - w trakcie spotkania zapowiedział przedstawienie nowego planu obronnego dla Ukrainy
14:30 Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował wicepremier Julii Swyrydenko, by stanęła na czele rządu
Wydarzenie Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz Klub „Gazety Polskiej” Kościerzyna zapraszają na spotkanie z posłami Mariuszem Goskiem oraz Dariuszem Mateckim, 21 lipca, godz. 16.30, ul. 3 maja 9, Kościerzyna.
Wydarzenie USA: Kluby Gazety Polskiej Nowym Jorku zapraszają 23 lipca o godz. 19.00 Polonię na spotkanie autorskie z europosłem Danielem Obajtkiem, które odbędzie się w Cracovia Manor, Wallington, NJ07057
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Wybory pokazały, że "Polacy nie chcą zbierać szparagów"

Źródło: FB/Karol Nawrocki

Motywy szparagów, a wcześniej szczawiu i mirabelek już chyba na stałe zagościły w polskim dyskursie politycznym. Szczaw i mirabelki są tu synonimem biedy i małych aspiracji (głód można przecież zaspokoić w sposób mało wyrafinowany), za co jednak uznać szparagi? Może za figurę, nie retoryczną jedynie, kariery - jedynej kariery, jaką może zrobić Polka/Polak w "zjednoczonej" pod niemieckim przewodem Europie. Obywatele Rzeczpospolitej, w swej przeważającej części, odrzucili jednak tę drogę - wybierając na prezydenta Karola Nawrockiego - i stąd właśnie komentarz, w którym podkreślono, że „Polacy nie chcą zbierać szparagów” - a który ukazał się w czeskim tygodniku Echo24 i słowackim dzienniku internetowym „Postoj”. „Dlaczego w Polsce znowu znalazła się konserwatywna większość?” – pyta autor, Maciej Ruczaj, były polski dyplomata w Czechach i na Słowacji, do lata zeszłego roku ambasador RP w Bratysławie.

Obszerne fragmenty arcyciekawego komentarza podajemy i omawiamy za profilem społecznościowym Macieja Ruczaja. "Co ma wspólnego zbieranie szparagów i polska "konserwatywna" większość, która ponownie wybrała "swojego" prezydenta?", pyta były dyplomata. I odpowiada: "Konserwatywna"  (...) większość to nie kontrreakcja na polski wzrost, lecz jej wynik: wzrost wiary w siebie społeczeństwa osłabił mit, że szczęście osiągnie się dzięki (...) niewolniczemu kopiowaniu modelu zachodnioeuropejskiego".

Ruczaj zadaje proste, wręcz podstawowe pytania, na które obecnie rządzący nie potrafili (nie chcieli/nie mogli - niepotrzebne skreślić) dać zadowalającej większość Polaków odpowiedzi: "Dlaczego zawsze powinniśmy być młodszym partnerem? Dlaczego Gdańsk, a nie Rostock, nie miałby być głównym portem nad Bałtykiem? Dlaczego nie mogliśmy zbudować lotniska, aby konkurować z Berlinem? Nie żeby polska prawica zawsze potrafiła wprowadzić te pomysły do fazy realizacji, ale udało jej się zadać właściwe pytania, które absolutnie trafiły w nowy nastrój społeczny".

Ruczaj rozprawia się też z mitem, że wyborcy prawicowi, konserwatywni nie znają współczesnego świata, boją się go, albo wręcz nienawidzą, gdyż mają być "ciemni i zacofani". Jak zauważa były ambasador, w procesie kształtowania  się konserwatywnej większości w Polsce podstawową rolę odegrała nie odegrała "ignorancja świata", a wręcz przeciwnie, "bardzo wnikliwa znajomość Europy Zachodniej, która znacznie przekroczyła długi weekend w Paryżu, czy wakacje w Alpach".

Poznanie Zachodu nie zaowocowało jednak u prawicowców, tak jak u ich przeciwników - tych "młodych, wykształconych i z dużych miast" - bezkrytyczną wiarą i zachwytem. "Dzięki milionom Polaków, którzy przede wszystkim od wstąpienia do UE, masowo pojechali na Zachód do pracy, ostatecznie kolejną ofiarą rosnącej wiary w siebie Polski był mit Zachodu, jako upragnionego celu naszych starań. Ten mit zastąpiła rzeczywistość Europy Zachodniej, która oprócz niekwestionowanych korzyści wynikających z wyższych wynagrodzeń, rozległych systemów socjalnych i wygodniejszego życia niosła ze sobą projekt „społeczeństwa wielokulturowego”, dogmatycznej polityki klimatycznej, którą wielu Polaków postrzega, jako zagrożenie dla swego budowanego dobrobytu", pisze były ambasador w Bratysławie.

Dla wyborców prawicy Zachód nie jest, co podkreśla autor komentarza, Ziemią Obiecaną. Obserwując i wyciągając wnioski z tego, co dzieje się za naszą zachodnią granicą, zauważają iż, mimo wszystko, życie nad Odrą, Wisłą, czy Bugiem jest bezpieczniejsze i przyjemniejsze od losu mieszkańców Barcelony czy Brukseli.

Wyborcy prawicy odrzucili hasło „Chcemy być jak Europa Zachodnia” zastępując je coraz bardziej popularnym przesłaniem - „Nie chcemy powtarzać ich [Europy Zachodniej] błędów”.

I jeszcze coś, na konserwatywnych Polaków nie działa prymitywny (to trzeba podkreślić) straszak, którym lewicowo-liberalna władza oraz stojące za nią media przez dziesięciolecia z lubością się posługiwały, a który sprowadza się do zdania - "nie możemy tego robić, bo co o nas pomyślą i co powiedzą na Zachodzie". Ta dyscyplina, zauważa Maciej Ruczaj, już nie działa.

"Nagłówki mediów takie jak "Źle napisali o nas w Le Monde - to straszny wstyd" straciły swoją moc oddziaływania. Paternalistyczny ton "głównego nurtu" brzmi w uszach Polaków coraz bardziej jak głos przeszłości. Ale nie tylko, gdyż ton ten budzi ostrą reakcję sprzeciwu u Polaków, którzy bardzo żywo reagują na wyrazy frustracji władzy, która w przełomowych momentach ledwie kryje swoją pogardę dla "nieposłusznych rodaków"", pisze Ruczaj.

To właśnie ten sprzeciw narodu dał zwycięstwo Karolowi Nawrockiemu.

Źródło: Republika, FB/Maciej Ruczaj

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Gorączka taka, że plony mogą zbierać jedynie nocą

Grecja wysłała okręty wojenne, by dać sygnał imigrantom z Afryki

Rosyjska jednostka wpłynęła bez pozwolenia do irlandzkiego portu

Polacy ocenili dziesięcioletnią działalność Pierwszej Damy

Jak wyjść z trudnej sytuacji życiowej?

Victoria Beckham opublikowała zdjęcie Igi Świątek. Wszystko przez sukienkę!

Strzały na granicy. Żołnierz bronił Polski, a prokuratura Bodnara go oskarża

Internauta pokazuje szokującą znajomość Łukasza Kohuta z KO: dlaczego Pan nienawidzi Polski?

Naciski na Hołownię - Tusk szykował zamach stanu?

„Ostatnie szlify” u Nawrockiego. Kto zostanie szefem kancelarii?

Tak wygląda nowe życie Daniela Martyniuka. Pokazał syna i ukochaną

Granaty hukowe w Markach. Gruzin zatrzymany przez kontrterrorystów

Trump stawia ultimatum Rosji. 50 dni na pokój, inaczej surowe cła

[PILNE] Znów płonie hala! Pożar w Siemianowicach Śląskich

Czarnek o kontrowersyjnej wystawie: to opcja niemiecka, nawet nieukryta

Najnowsze

Gorączka taka, że plony mogą zbierać jedynie nocą

Jak wyjść z trudnej sytuacji życiowej?

Victoria Beckham opublikowała zdjęcie Igi Świątek. Wszystko przez sukienkę!

Strzały na granicy. Żołnierz bronił Polski, a prokuratura Bodnara go oskarża

Internauta pokazuje szokującą znajomość Łukasza Kohuta z KO: dlaczego Pan nienawidzi Polski?

Grecja wysłała okręty wojenne, by dać sygnał imigrantom z Afryki

Rosyjska jednostka wpłynęła bez pozwolenia do irlandzkiego portu

Polacy ocenili dziesięcioletnią działalność Pierwszej Damy