Przejdź do treści

Zatonął prom z 50 osobami na pokładzie. Uratowano jedynie 7. Poszukiwania trwają

Źródło: twitter

Siedem osób, które przeżyły po zatonięciu promu w archipelagu Kiribati, zostały odnalezione na dryfującej na Oceanie Spokojnym łodzi.

Prom z 50 osobami na pokładzie zatonął tydzień temu. Służbom Nowej Zelandii w trakcie poszukiwań ewentualnych ocalałych z powietrza, udało się zlokalizować mały ponton – łódź ratunkową. Natychmiast przekazali ocalałym rozbitkom niezbędne do przeżycia wodę i jedzenie oraz sprzęt radiowy. Przekazano także informację o tym gdzie mają udać się jednostki, które przejmą rozbitków.

Wciąż nie odnalezieni zostali pozostali 43 pasażerowie.

Akcja ratownicza służb Nowej Zelandii oraz Fidżi wciąż trwa.

 

UPDATE || A Minimum Aid Delivery Device has been dropped from the Orion containing water & a radio to the dinghy. Comms has been attempted but could not ascertain origin. 55% of the search area is now complete. Orion holds position overhead & people onboard, waiting for vessel. pic.twitter.com/Al0wy6LuML

— Royal NZ Air Force (@NZAirForce) 28 stycznia 2018

Nie znane są przyczyny zatonięcia promy. Wiadomo, że niedawno, przeprowadzono na nim naprawę układu napędzającego. Jednak po tygodniu, zaginął bez śladu.

Podano informację, że kuter rybacki, który znajdował się najbliżej rozbitków, już zabrał ich na swój pokład.

 

Imagery that was taken from the @NZAirForce P-3K2 Orion as the fishing vessel picked up the seven survivors from a ferry with 50 people on board that was reported missing in Kiribati a week ago. The Orion crew found the dinghy earlier today: https://t.co/eAQJGM14Ul#Force4Good pic.twitter.com/avoUhxnc9b

— Royal NZ Air Force (@NZAirForce) 28 stycznia 2018
BBC News, twitter

Wiadomości

Rosja pływa złomem. Wystarczy, że Dania zamknie cieśniny

Regaty Sydney - Hobart. Są dwie ofiary śmiertelne

Wystrzałowy Sylwester z Republiką w zasięgu noclegu! |PRZECZYTAJ!

W piątek początek United Cup. Polska wśród faworytów

Mediolan walczy z palaczami. Będzie zakaz palenia na ulicy

Wspominamy świętego Szczepana – pierwszą ofiarę wiary

Kempa: „Petru zrobił happening przeciwko polskiej tradycji. Wigilia powinna być dniem dla rodziny”

Gembicka: cała Europa ponosi konsekwencje polityki Angeli Merkel

"Wycinali" Merry Christmas. Co się zmieniło, że do tego wrócili?

Przyczyny katastrofy. Rosja zasłania się mgłą. USA ma dowody

Gembicka: „Broniliśmy Polski przed nielegalną migracją, przyszedł Tusk i godzi się na wszystko”

Strefa Gazy. Pięciu dziennikarzy zginęło w izraelskim ostrzale

Tusk zafundował Polakom drogie święta

Gęste mgły i marznący deszcz – niebezpiecznie nie tylko na drodze

Rosja rozpoczęła wojnę na Bałtyku. Co ją powstrzymuje?

Najnowsze

Rosja pływa złomem. Wystarczy, że Dania zamknie cieśniny

Mediolan walczy z palaczami. Będzie zakaz palenia na ulicy

Wspominamy świętego Szczepana – pierwszą ofiarę wiary

Kempa: „Petru zrobił happening przeciwko polskiej tradycji. Wigilia powinna być dniem dla rodziny”

Gembicka: cała Europa ponosi konsekwencje polityki Angeli Merkel

Regaty Sydney - Hobart. Są dwie ofiary śmiertelne

Wystrzałowy Sylwester z Republiką w zasięgu noclegu! |PRZECZYTAJ!

W piątek początek United Cup. Polska wśród faworytów