Demonstranci przemaszerowali spod stołecznego Pomnika Zwycięstwa pod odległe o około 3 kilometry koszary 1. Pułku Piechoty, żeby zaprotestować przeciwko zajmowaniu przez szefa rządu, emerytowanego generała Prayutha Chan-ocha, wojskowej rezydencji. Protestowano także przeciwko brakowi zgody sądu na zwolnienie za kaucją aresztowanych czterech liderów trwających od połowy lipca masowych protestów wymierzonych w rząd i tajskie elity.
Jak informują świadkowie, rano, przed rozpoczęciem planowanego marszu, funkcjonariusze rozmieścili na ulicy wzdłuż ogrodzenia koszar kontenery i rozstawili bariery z drutu kolczastego na przejściach dla pieszych. Do starć doszło, kiedy demonstranci próbowali sforsować te przeszkody. Świadkowie zamieszczają w mediach społecznościowych fotografie użytych przez funkcjonariuszy gumowych kul. Jak informuje wieczorem na Twitterze redakcja portalu Prachatai, są doniesienia o rannych.
Zapoczątkowane przez organizacje studenckie, często wielotysięczne protesty skierowane przeciwko rządzącym w Tajlandii elitom trwają od połowy lipca. Ich uczestnicy żądają ustąpienia rządu oraz zmian w konstytucji i reform politycznych, w tym reformy monarchii. Przekonują, że choć w kraju od 1932 roku formalnie panuje ustrój demokratyczny, to dziedziczni władcy zachowali zbyt duże wpływy.
00.32 Protesters have retreated from Din Daeng Police station, close by the protest site, after the police fired another round of rubber bullets. Fire was set at the police car bit extinguished, explosive, firework-like sound was heard. #28กุมภาบุกรังขี้ข้าปรสิต #ม็อบ28กุมภา pic.twitter.com/ECn2IjszE9
— Prachatai English (@prachatai_en) February 28, 2021