Zamach miał miejsce we wschodniej części Afganistanu. Zabici pochodzili z Czech – poinformowały tamtejsze siły zbrojne. Poza trzema ofiarami śmiertelnymi ranni zostali też trzej inni żołnierze – Amerykanin i dwaj Afgańczycy.
Do zamachu doszło około 4 rano w rejonie Charikaru, stolicy prowincji Parwan – poinformowała rzeczniczka gubernatora prowincji Wahida Szahkar. Za zamach odpowiedzialność wzięli talibowie, którzy opanowali wiele powiatów w całym kraju.
Niemal codziennie przeprowadzają ataki, głównie na siły bezpieczeństwa i przedstawicieli władz.
Czeskie władze niedawno zaaprobowały plan rozmieszczenia w Afganistanie do 2020 roku łącznie 390 żołnierzy w ramach prowadzonej przez NATO misji.
Obecnie przebywa w tym kraju 230 żołnierzy z Czech.