Zamachowiec z Nowej Zelandii najprawdopodobniej, był w grudniu w Polsce

Jak ustalili nieoficjalnie reporterzy RMF FM, polskie służby miały potwierdzić, że zamachowiec z Nowej Zelandii Brenton Tarrant był w Polsce w grudniu ubiegłego roku. W atakach w dwóch meczetach w Christchurch w Nowej Zelandii, zginęło 50 osób.
Jak przekazało RMF FM, Służby próbują obecnie odtworzyć dokładny przebieg pobytu Tarranta w naszym kraju.
Dotychczas służby miały ustalić, że zamachowiec przemierzył w Polsce ponad 2000 kilometrów, poruszając się drogami lokalnymi i autostradami. Takie informacje miały zostać ustalone na podstawie logowań jego telefonu.
Służby mają ustalić z kim zamachowiec kontaktował się na terenie Polski.
Z naszego kraju, Tarrant najprawdopodobniej udał się na Litwę.
Po ataku w Christchurch rząd Nowej Zelandii zgodził się na zaostrzenie przepisów dotyczących posiadania broni palnej.
Parlament Nowej Zelandii we wtorek islamską modlitwą uczcił pamięć 50 ofiar piątkowego zamachu. Premier Jacinda Ardern zaapelowała do firm internetowych, by uniemożliwiły kolportowanie filmu pokazującego przebieg tej zbrodni.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Zranił 17-latka w centrum Tarnowa. Nastolatek z raną brzucha trafił do szpitala, trwają poszukiwania napastnika
Zamieszanie wokół słów Duszczyka. „Służby w akcji” punktują za sprzeczne wypowiedzi ws. kontroli granicznych [WIDEO]
NASZ NEWS: dziennikarze Republiki omawiają kulisy nacisków Tuska na Hołownię ws. zaprzysiężenia Nawrockiego
Były członek PKW składa zawiadomienie do prokuratury ws. próby opóźnienia zaprzysiężenia Nawrockiego przez Tuska
Najnowsze

Świątek vs Anisimova. Finał Wimbledonu już dziś!

Zamieszanie wokół słów Duszczyka. „Służby w akcji” punktują za sprzeczne wypowiedzi ws. kontroli granicznych [WIDEO]

Czy prokurator może zmienić wynik wyborów? Kida rozwiewa wątpliwości
