Zamachowcy z Paryża użyli broni wyprodukowanej w byłej Jugosławii

Jak podaje szef koncernu Zastava Arms, po sprawdzeniu numerów seryjnych karabinów użytych podczas ataków w Paryżu, potwierdzono, że część użytej broni została wyprodukowana przez państwowy arsenał broni ręcznej dla jugosłowiańskiej armii i policji.
Broń miała zostać wyprodukowana na początku lat 90.
Szef koncernu Zastava Arms, Milojko Brzaković, poinformował, że karabiny użyte przez bojowników Państwa Islamskiego, zostały zidentyfikowane po tym jak policja i serbskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przesłały do fabryki numery seryjne broni znalezionej w Paryżu. Jak potwierdził Brzaković, z arsenału mogło pochodzić siedem albo osiem karabinów.
Przed rozpadem Jugosławii Zastava Arms, było głównym dostawcą broni ręcznej dla wszystkich jugosłowiańskich republik. Szef koncernu stwierdził, że w latach 90. po rozpadzie państwa, broń mogła znaleźć się w rękach różnych grup przestępczych. – Broń była transportowana do stacji wojskowych w Słowenii, Macedonii i Bośni – mówił Milojko Brzaković.
Czytaj więcej:
Dwa tygodnie po zamachach w Paryżu. Hollande: Zrobimy wszystko, żeby zniszczyć tę armię fanatyków
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości

W punkt: goście ostro o Bachmannie i ataku Tuska na NBP: „Niech się pan Szwab odstosunkuje od polskiego złota”
Czarnek: przez ideologiczną głupotę kierownictwa MEN dzieci nie będą miały żadnych zajęć z edukacji seksualnej
Holecka: dlaczego Żurek rezygnuje z losowania sędziów? Andruszkiewicz: może trzeba zadzwonić do pana Nowaka lub Grodzkiego?
Cenckiewicz: Polska nie powinna przykładać ręki do operacji wydania człowieka, który zaszkodził Rosji
Najnowsze

W punkt: goście ostro o Bachmannie i ataku Tuska na NBP: „Niech się pan Szwab odstosunkuje od polskiego złota”

Holecka: dlaczego Żurek rezygnuje z losowania sędziów? Andruszkiewicz: może trzeba zadzwonić do pana Nowaka lub Grodzkiego?

NHL: Florida Panthers ruszają po historyczny trzeci z rzędu Puchar Stanleya

SPRAWDŹ TO!
Na UW ruszył kierunek "płeć i seksualność". W internecie gorąco
