Zamach w Turcji. Samochód pułapka zabił 18 osób

W pobliżu tureckiego posterunku policji eksplodował samochód pułapka. Co najmniej 18 osób zginęło - w tym 9 tamtejszych żołnierzy. Według najnowszych doniesień 27 osób zostało rannych.
Do eksplozji doszło w miejscowości Durak, 20 km od miasta Semdinli, w pobliżu granicy z Irakiem i Iranem. Tureckie wojska prowadzą tam operacje militarne przeciwko kurdyjskim bojownikom. Mimo, że na razie nikt nie przyznał się do ataku - to właśnie Kurdowie podejrzewani są o organizację ataku.
Po wybuchu samochodu pułapki powstał krater o głębokości 6 metrów, oraz rozmiarach 10 na 15 metrów.
Turecki wicepremier potępił niedzielny atak na Twitterze, nazywając go "nienawistnym atakiem popełnionym przez terrorystów przeciwko tureckim żołnierzom". "Turcja nigdy nie skapituluje przed terrorystycznymi operacjami" – dodał w kolejnym wpisie. W odpowiedzi na zamach, tureckie wojska przeprowadzają liczne operacje militarne w okolicy, by odnaleźć sprawcę.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
"Ja naprawdę zapłacę największą cenę za to, co się być może zdarzy, jeśli przegramy". Tusk już wie, że sprawiedliwość go nie ominie? [WIDEO]
Politolog z UW o poparciu środowiska kibiców dla Nawrockiego: forma symbolicznego rewanżu na Donaldzie Tusku
Najnowsze

Goście Miłosza Kłeczka: Tusk idzie na zderzenie z prezydentem Nawrockim

130 lat polskiego ruchu ludowego. Rocznica powstania Stronnictwa Ludowego

Śliwka: Sikorski jest całkowicie oderwany od rzeczywistości
