Przejdź do treści
Zamach terrorystyczny we Francji. Policja znalazła ciało pozbawione głowy
FLICKR/ Mic/CC BY-SA 2.0

W zakładach gazowych w Saint-Quentin-Fallavier, niedaleko od Lyonu, policja znalazła ciało mężczyzny pozbawione głowy. Sprawcą morderstwa ma być zatrzymany przez policję mężczyzna, który miał przy sobie islamistyczną flagę.

Zamach we Francji był pierwszym z serii ataków terrorystycznych do jakich doszło dzisiejszego dnia. Po południu miał miejsce samobójczy atak na szyicki meczet w Kuwejcie oraz atak na dwa hotele w Tunezji, gdzie zginęło co najmniej 27 osób. Obecnie polskie MSZ ustala czy wśród ofiar ataków są Polacy.

Atak w amerykańskich zakładach gazowych

Według lokalnych mediów, dzisiaj rano na teren amerykańskich zakładów gazowych firmy Air Products weszło dwóch mężczyzn. Następnie około godziny 10 rano czasu lokalnego, miała tam miejsce seria detonacji zbiorników z gazem. Ranne zostało kilka osób, w tym dwie ciężko.

W zbliżonym czasie policja odnalazła na terenie zakładów ciało mężczyzny pozbawione głowy. Głowa zamordowanego mężczyzny znaleziona została na ogrodzeniu zakładów, pokryta arabskimi napisami. Inne źródła podają, że ciało miało zostać znalezione przykryte flagą Państwa Islamskiego.

Po wybuchach oraz odnalezieniu ciała, pozostali pracownicy zakładów gazowych zostali ewakuowani. Obecnie służby ustalają jaki jest związek pomiędzy morderstwem, a wybuchami oraz jakie były motywy sprawców. Jak podali przedstawiciele amerykańskiej firmy, na obszarze wszystkich pobliskich zakładów wprowadzono specjalne środki bezpieczeństwa.

Zatrzymano jednego ze sprawców

Jeden z podejrzanych o dokonanie ataku mężczyzn został zatrzymany przez policję i jak podają francuskie media, deklaruje on przynależność do Państwa Islamskiego. Telewizja Sky poinformowała, że zatrzymany ma około 30 lat i był wcześniej znany francuskim służbom. Policja zatrzymała też jego żonę.

Na miejsce zdarzeń przybył szef francuskiego MSW Bernard Cazeneuve, a do Francji wrócił ze szczytu w Brukseli prezydent Francoisa Hollande. Hollande poprowadził dzisiaj w Pałacu Elizejskim nadzwyczajne Rady Obrony poświęcone atakowi. Jak podkreślał na konferencji prasowej, odpowiedzią na ataki musi być prewencja". - Nie możemy odpowiedzieć strachem - tłumaczył prezydent.

Czytaj więcej:

Zamach w Tunezji. Wśród ofiar jest wielu cudzoziemców

Atak na szyicki meczet w Kuwejcie. Są ofiary śmiertelne

 

UPDATE: France launches terrorism probe after attack: 1 beheaded, several wounded at factory http://t.co/uyGWW8GPaH pic.twitter.com/jPDqJojs6G

— CBC News (@CBCNews) czerwiec 26, 2015

 

TVN24, independent.co.uk, dailystar.com.lb, skynews.com.au, Telewizja Republika

Wiadomości

7 zgonów podczas strajku ratowników. Za długo czekali na pomoc

Demonstracje po niewyjaśnionej śmierci młodej matki

Porwali go w środku dnia w centrum miasta. Zażądali miliona okupu

Siła cienia. Szefową personelu Białego Domu będzie Susi Wiles

Plenković ostrzega: stworzymy precedens niebezpieczny dla świata

Druga dama USA krytykowana za lojalność wobec męża. Netflix w tle

Trump może być jak Franklin Roosevelt. Chodzi o Sąd Najwyższy

Masowe deportacje. Mogą objąć 11 milionów nielegalnych imigrantów

Biznesmen powiększył przewagę Republikanów. Po prostu to zrobił

Czarnek mocno: zaprzeczanie sobie tak jak robi Tusk, to już zakrawa o chorobę psychiczną

Watykan gratuluje Trumpowi i wierzy, że zakończy wojnę

Dziś i jutro będzie naprawdę niebezpiecznie! Widoczność tylko na 200 metrów

Kiedy zakażą sprzedaży alkoholu na stacjach paliw?

Trzaskowski chwali Trumpa i chce być jak załoga Rudego

Kukiz: Tusk to cwaniak na cztery kopyta kuty, jego życie, taktyka polega na łganiu od rana do nocy

Najnowsze

7 zgonów podczas strajku ratowników. Za długo czekali na pomoc

Plenković ostrzega: stworzymy precedens niebezpieczny dla świata

Druga dama USA krytykowana za lojalność wobec męża. Netflix w tle

Trump może być jak Franklin Roosevelt. Chodzi o Sąd Najwyższy

Masowe deportacje. Mogą objąć 11 milionów nielegalnych imigrantów

Demonstracje po niewyjaśnionej śmierci młodej matki

Porwali go w środku dnia w centrum miasta. Zażądali miliona okupu

Siła cienia. Szefową personelu Białego Domu będzie Susi Wiles