Ponad 53 osoby zginęły, a kilkadziesiąt zostało rannych w wyniku w zamachu w Kwecie na południowym zachodzie Pakistanu. Do eksplozji doszło przed bramą szpitalnego oddziału ratunkowego. Celem najprawdopodobniej byli dziennikarze i prawnicy, którzy przebywali w budynku.
Wcześniej, do szpitala przewieziono ciało zastrzelonego znanego adwokata. W związku z tym, w szpitalu przebywało wielu dziennikarzy i prawników. To najprawdopodobniej oni byli celem ataku. Zamachowiec-samobójca wysadził się przed bramą szpitala. Na razie nikt oficjalnie nie przyznał się do ataku. Według nieoficjalnych informacji, do ataku przyznał się odłam tzw. Państwa Islamskiego.
IS Khorasan wzięła odpowiedzialność za zamach w Quetta (ale jak na razie info - w rozmowie tel z red. gazety)
— Wojciech Szewko (@wszewko) 8 sierpnia 2016