W Wielkiej Brytanii zakończyły się w czwartek o godzinie 23 czasu polskiego wybory do Parlamentu Europejskiego. Nie opublikowano tam wyników sondażowych (exit polls). Z kolei w Holandii skrajnie prawicowa, eurosceptyczna Partia Wolności (PVV) Geerta Wildersa zajęła dopiero czwarte miejsce w wyborach. Na czele są partie proeuropejskie: Demokraci 66 i chrześcijańscy demokraci.
Wielka Brytania
Brytyjczycy wybierali 73 deputowanych do PE. Do czasu zakończenia wyborów w całej Unii w niedzielę późnym wieczorem wyniki sondażowe głosowania w Wielkiej Brytanii nie będą publikowane.
Przedwyborcze sondaże zapowiadały zwycięstwo eurosceptycznej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), której liderem jest Nigel Farage, przed Partią Pracy i Partią Konserwatywną.
W czwartek wybory do PE odbyły się także w Holandii, gdzie stawką były 23 mandaty. W przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii, po zakończeniu głosowania opublikowano tam wyniki sondażowe.
Według sondażu exit poll, niespodziewanie dopiero czwarte miejsce zajęła skrajnie prawicowa, eurosceptyczna Partia Wolności (PVV) Geerta Wildersa - na której zwycięstwo wskazywały przedwyborcze sondaże.
Jak wynika z sondażu exit poll, wygrały ugrupowania proeuropejskie: Demokraci 66 i chrześcijańscy demokraci. Frekwencja wyniosła około 37 proc.
W ciągu czterech dni (22-25 maja) blisko 400 mln uprawnionych do głosowania mieszkańców 28 krajów UE ma wyłonić 751 nowych eurodeputowanych.
W piątek głosować będą Irlandczycy, oraz rozpocznie się dwudniowe głosowanie w Czechach. W sobotę do urn pójdą mieszkańcy Malty, Łotwy i Słowacji. W niedzielę eurowybory odbędą się we wszystkich pozostałych krajach UE.
Pierwsze prognozy wyników eurowyborów w całej UE, oparte na rezultatach z poszczególnych krajów, będą opublikowane w niedzielę o godzinie 23, po zamknięciu ostatnich lokali wyborczych.
Holandia
Z sondażu, którego rezultaty podała w czwartek późnym wieczorem holenderska telewizja, wynika, że PVV zdobyła zaledwie 12,2 proc. głosów, a więc prawie pięć punktów procentowych mniej niż w wyborach w 2009 roku.
Głosowanie wygrali proeuropejscy Demokraci 66 z 15,5 proc., wyprzedzając również proeuropejskich chrześcijańskich demokratów (15,2 proc.) Na trzecim miejscu znalazła się rządząca centro-prawicowa Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji(VVD) z 12,3 proc. głosów.
Frekwencja wyniosła około 37 proc. i była na podobnym poziomie jak w poprzednich wyborach do PE. Sondaż został przeprowadzony na zlecenie holenderskiej telewizji przez instytut IPSOS. Jego ankieterzy zapytali 40 tysięcy obywateli Holandii po wyjściu z lokali wyborczych, na kogo głosowali.
Reuters zwraca uwagę, że wyniki te, jeśli się potwierdzą, będą dotkliwą porażka dla Geerta Wildersa. Jego partia przez długi czas prowadziła w sondażach opinii publicznej.