Australijski rugbista Israel Folau, został wyrzucony z reprezentacji i z klubu za wpis oceniony jako homofobiczny, chce kontynuować walkę w sądzie. Zbiórka pieniędzy na ten cel okazała się wielkim sukcesem, 3,7 tys. osób, przekazała mu już łącznie około 203 tys. euro.
30-letni rugbysta Israel Folau jest praktykującym chrześcijaninem. Po tym jak australijski parlament zalegalizował małżeństwa homoseksualne, zawodnik głośno krytykował to posunięcie.
Jego wpis w mediach społecznościowych opublikowany przed Świętami Wielkanocnymi wywołał burzę.
- Ostrzeżenie! Pijacy, homoseksualiści, cudzołożnicy, kłamcy, złodzieje, ateiści, bałwochwalcy. Piekło czeka na was. Pokutujcie! Tylko Jezus może was zbawić - czytamy w poście Folau.
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Israel Folau (@izzyfolau) Kwi 10, 2019 o 1:18 PDT
Post został odebrany jako homofobiczny, zawodnika wezwano przed komisję dyscyplinarną. Mimo, iż wiedział co może go spotkać za publikacje, swoich słów nie odwołał. Federacja rugby zerwała z nim umowę, wyrzucono go także z klubu. Świetnie rozwijający się zawodnik stracił szansę na wielką karierę z powodu publikacji na Instagramie.
Zawodnik zamierza się odwoływać, zwrócił się do australijskiej komisji ds. zatrudnienia, przed którą chce bronić wolności religijnej i domagać się odszkodowania od federacji i klubu.
Zawodnik wydał już wiele na walkę sądową - ta może potrwać nawet kilka lat - stąd zbiórka pieniędzy by wspomóc byłego zawodnika reprezentacji Australii.
Czytaj także:
Protesty antyrządowe w Hondurasie. Są ofiary
W Polsce mieliśmy pytona, w Czechach po lesie grasuje... puma!