Jedna osoba zginęła, a 30 jest rannych w wyniku wybuchu, do którego doszło w Diyarbakirze, mieście na południowym wschodzie Turcji. W całym kraju zablokowano Twittera i komunikator WhatsApp.
Wybuch nastąpił po zatrzymaniu w nocy z czwartku na piątek 11 prokurdyjskich deputowanych. W związku ze śledztwem w sprawie terroryzmu, mundurowi aresztowali m.in. współprzewodniczących Ludowej Partii Demokratycznej (HDP), drugiej największej opozycyjnej siły w tureckim parlamencie.
Wybuch miał miejsce w dzielnicy Baglar na południu Diyarbakiru w pobliżu posterunku policji, do którego przewiezieni zostali deputowani.
Biuro gubernatora w Diyarbakirze podało, że powodem wybuchu był tzw. "samochód pułapka". Sprawcą zamachu ma być bojownik z Partii Pracujących Kurdystanu.
Najnowsze
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!