Wybuch paniki na paryskim Placu Republiki. Policja: Nie było żadnych strzałów ani eksplozji
Na Placu Republiki w centrum Paryża wybuchł atak paniki. Po plotkach o kolejnych zamachach ludzie uciekli z miejsc, gdzie upamiętniali ofiary zamachów.
W paryskiej katedrze Notre Dame odbywa się nabożeństwo żałobne w intencji ofiar zamachów. Bierze w nim udział m.in. prezydent Francois Hollande, na placu przed katedrą zbierają się setki paryżan.
Dzwony katedry biły 129 razy, upamiętniając każdą z ofiar.
W tym samym czasie ludzie zebrani na Placu Republiki oddali hołd ludziom bestialsko zamordowanym przed islamistów. Po godzinie 18 pojawiły się pogłoski, że w mieście doszło do kolejnych zamachów. Ktoś mówił o strzałach. Ludzie wpadli w panikę i uciekli.
Siły porządkowe postawiono w stan gotowości, policja wkroczyła na Plac. Jednak nie potwierdzono informacji o atakach i wystrzałach.
VIDEO: Terrifying moment of the false alarm at the #ParisAttacks memorial site - Reuters pic.twitter.com/8r2uaRXe5w
— Conflict News (@Conflicts) listopad 15, 2015
FALSE ALARM AT PLACE DE LA REPUBLIQUE: A false alarm caused a large crowd to flee Paris' Place de la Republique on...
Posted by FB Newswire on 15 listopada 2015
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
KO chciało „ratować” zadłużone szpitale pieniędzmi pogotowia. Ratownicy z Podlasia powiedzieli „nie”
"Jest kilka delikatnych kwestii do rozwiązania". Są najnowsze informacje o rozmowach pokojowych ws. wojny na Ukrainie
Najnowsze
EPL wycofała się z wniosku ws. umowy z Mercosurem. Bielan ujawnia szczegóły
Błaszczak punktuje władzę ws. Rosomaków i przypomina, kto podpisał umowę
KO chciało „ratować” zadłużone szpitale pieniędzmi pogotowia. Ratownicy z Podlasia powiedzieli „nie”