Cenne znalezisko na plaży w Tankerton w Hrabstwie Kent przypadkowo zauważyła grupa archeologów amatorów. Badania wskazały, że obiekt liczy niemal 500 lat.
Archeolodzy poszukiwali na plaży w Tankerton bunkrów z okresu II wojny światowej. Tych nie udało się odnaleźć, jednak grupa trafiła na znacznie cenniejszy okaz – zakopany w mule wrak statku. O odkryciu poinformowali rządową agencję Historic England, która zleciła badania archeologiczne. Znalezisko zostało także otoczone opieką brytyjskiego Ministerstwa Kultury jako jedyne tego typu na południowo-wschodnim wybrzeżu Anglii.
Wstępne ustalenia wskazują, że to statek handlowy. Kadłub jednostki został wykonany m.in. z dębu, buku i modrzewia. Jego wiek szacowany jest na rok 1531, co oznacza, że pływał za czasów dynastii Tudorów.
Archeolodzy podtrzymują, że przekazywano nim różnego rodzaju siarczany stosowane przy produkcji tuszu, jako środka utrwalającego barwnik. W 1565 roku ruszyła jego produkcja w pobliskim Whitstable.
Badacze zabezpieczyli miejsce odnalezienia wraku. Pojawiły się doniesienia, że wewnątrz znajdują się przedmioty należące do ówczesnej załogi. Eksperci podkreślają, że kompleksowe zbadanie wraku będzie niezwykle trudne. Będzie możliwe wyłącznie podczas odpływu morza.