Wśród uwolnionych w sobotę ze Strefy Gazy zakładników nie będzie amerykańskich obywateli!
Nie oczekuje się, by obywatele amerykańscy byli wśród zakładników uwolnionych w sobotę ze Strefy Gazy - przekazał stacji CNN amerykański urzędnik. Biały Dom ma jednak „nadzieję”, że w nadchodzących dniach trzech obywateli amerykańskich będzie uczestniczyć w wynegocjowanym uwolnieniu zakładników, dodała stacja.
„Prezydent zagwarantował uwolnienie dwóch obywateli amerykańskich jako wstęp do zwolnienia większej grupy zakładników. Jesteśmy na wczesnym etapie procesu, który w pierwszej fazie obowiązywania porozumienia doprowadzi do uwolnienia co najmniej 50 kobiet i dzieci” – powiedział urzędnik Białego Domu.
„Mamy nadzieję, że obejmie ono trzy osoby - kobiety i dzieci - o podwójnym obywatelstwie, które są obywatelami amerykańskimi. Sprawa będzie jasna w ciągu najbliższych dni. Nie będziemy komentować poszczególnych przypadków, gdyż proces jest w toku” - dodało źródło CNN.
Prezydent Biden powiedział reporterom w piątkowe popołudnie, że Stany Zjednoczone nie wiedzą, kiedy obywatele amerykańscy przetrzymywani jako zakładnicy zostaną uwolnieni, ale stwierdził, że żyje „nadzieją i oczekiwaniem, iż stanie się to wkrótce”, przypomina CNN.
Zgodnie z porozumieniem o rozpoczętym w piątek rano rozejmie Hamas uwolni jednego izraelskiego zakładnika za każdych trzech zwolnionych palestyńskich więźniów. Ogółem podczas czterodniowego rozejmu Hamas ma uwolnić co najmniej 50 izraelskich zakładników, a Izrael 150 palestyńskich więźniów, umowa dotyczy wymiany kobiet i nieletnich.
W piątek doszło do pierwszej wymiany. Hamas uwolnił 13 izraelskich zakładników, w zamian Izrael wypuścił 39 więźniów. Ponadto, na mocy odrębnego porozumienia, Hamas uwolnił w piątek 11 porwanych cudzoziemców: 10 obywateli Tajlandii i jednego obywatela Filipin.
Według zapowiedzi medialnych i władz Izraela, w sobotę ma zostać uwolnionych 13-14 kolejnych zakładników. Hamas uprowadził z Izraela podczas ataku 7 października około 240 zakładników, wśród których było 40 dzieci, terroryści zamordowali też ok. 1200 osób. Atak wywołał wojnę w Strefie Gazy. Izrael prowadzi na terytorium palestyńskiej półenklawy operację zbrojną przeciwko Hamasowi, która kosztowała życie tysięcy cywilów palestyńskich.